Ryana uśmiercili już na samym początku, a tak naprawdę to tylko dla niego chciałam odejrzeć ten film...;/
no niestety nie wiem bo po tym jak zorientowałam się, że Ryanek już nie ożyje w tym filmie, to przestałam go oglądać ;) a tak na poważnie to film mnie w ogóle jakoś nie wciągnął pomimo, że lubie filmy o podobnej tematyce, to jednak ten mi nie podpasował - czegoś mu brakowało...
troll szukający całe życie spoilerów :/ a kończy się dokładnie tak jak się zaczął