jestem szczerze mówiąc rozczarowany tym filmem. Pamiętam tę historię w trochę innej wersji z Depardieu. trudno t je porównywać, bo tamten to raczej film fantasy, ale podobał mi się. tu cały czas czegoś mi brakowało. jakby coś ktoś chciał, a nie do końca mógł.
Wśród powiązanych z tym filmem należy przede wszystkim wymienić serial telewizyjny z 1967 o tej samej tematyce
https://www.filmweb.pl/serial/Vidocq-1967-226753
Vidocq to bez wątpienia bardzo ciekawa i charyzmatyczna postać i niestety ten oraz film z 2001r. z Gérardem Depardieu nie pokazały w pełni tej słynnej postaci ale mimo to warto obejrzeć.
Przejscia człowieka z zlej strony na dobro a wszystkim w tym pomaga miłość kobiety. Ubrane to stylowo w kino kryminalne na tle
wojny w Europie jaka prowadzi Napelon .Dla mnie też dużym plusem jest muzyka która bardzo dobrze wybrzmiewa w scenach widowiskowych
i potrafi oddac emocje bohaterom .7/10
Lubię kreacje aktorskie Vincenta Cassela, a drugi zwiastun podpowiada mi iz może być ciekawie. Czekam zatem na film
9 lat temu oczekiwałem na Scherlocka Holmesa Ritchiego osadzonego w podbnych realiach. Wtedy mój apetyt nie do końca został zaspokojony. Tym razem liczę na ucztę do syta. Znając Francuzów i ich podejście do takiego kina będą się starać na 200% i niczego tu nie zabraknie (prędzej będzie za dużo jak w "Braterstwie...
Mam już dość tego, że dwa stare pierniki od tylu lat grają główne role i to w rolach, które im nie pasują - bo są za brzydcy lub za starzy.
To nie jest tak, że kwestionuję ich talent aktorski. Przyzwyczaiłam się do wyłupiastookich oczu Cassela czy tuszy Depardieu. Co tam - zniosłam nawet hrabiego Monte Christo w...
Film jest przede wszystkim nuuuudny, przegadany i rozwleczony. Żadna z postaci nie wzbudza emocji, ani pozytywnych ani negatywnych. Nic mnie nie obchodził los Vidocqua a postać Baronowej jest zwyczajną "zapchajdziurą". Moja noc sylwestrowa w kinie omal nie okazała się najgorszą w życiu. Na szczęście był jeszcze...