A kiedy Holland zrobi film o zbrodniach swoich rodaków w Libanie i Palestynie. Tylko, że
wtedy z nominacji do Oscara nici.
A gdzie ja pisałem o miłosierdziu? Poza tym, zgodnie z wiarą chrześcijańską, Jezus umarł za grzechy ludzkości, by ludzkośc mogła dostąpić zbawienia itd., zatem Żydzi (i Rzymianie) byli jedynie "narzędziami w ręku Boga". Jak więc chrześcijanin może mieć do nich uraz za to, że przyczynili się do jego zbawienia?
Nie tylko Żydzi ich zabijali. Św. Piotra zabili Rzymianie, podobnie św. Pawła. Andrzeja zabili Grecy, Szymona Gorliwego i Judę (prawdopodobnie) Persowie. Zatem do Włochów, Greków i Irańczyków też mamy mieć uraz za to? ;-)
Wiem, ale z Żydami ze współczesnego Izraela i tymi którzy ukrzyżowali Jezusa jest podobnie.
Z Polakami, którzy mieszkali w II RP i tymi, którzy mieszkają w Polsce dziś też jest podobnie. Socjalizm zostawił swój ślad, wszystko jedno dobrze, czy źle, ale pozbawił nas swojej tożsamości. Przez niemal 1000 lat byliśmy państwem szlacheckim a teraz jakim jesteśmy? Rosja była krajem chłopski, Czechy mieszczańskim jak większość innych. Dzięki temu ich trudniej było pozbawić swojej tożsamości. Nas niestety swojej pozbawiono. Nie żałuję tego, że w Polsce zniknął analfabetyzm. Żałuję elit i tożsamości. Analfabetyzm można było zlikwidować bez zabierania Polakom tożsamości.
Nie mówiąc już o tym, że Polakom także zdarzało się zabijać innych Polaków. I świadczy to o czymkolwiek?
Polacy nie wszczynają wojen, w których giną miliony, nie jada do Izraela wrzeszcząc o antypolskości, nie formułują ideologi wzywających do nienawiści.
Za to niektórzy wrzeszczą u nas o antypolskości, mając zresztą w dużej części te same motywy co duża część czyniących tak Żydów - zarobek (tudzież np. kiełbasa wyborcza).
Przykre, że nie dostrzegasz prostej różnicy. Ja żydom nie zabraniam robić niczego w ich kraju. Niech szczekają, plują jadem, rozdzierają szaty ale nie zgadzam się żeby narzucali mi swój chory świat w Polsce. Proste?
Czyli nie przeszkadzają ci np. "polskie obozy koncentracyjne" w zagranicznej prasie? No no...
A co nasi robią w Afganistanie tfuuu łamią tylko wojskową przysięgę, czy szerzą amerykańską demokrację i bronią polskich granic poza granicami Polski?
Żydowska demokracja jest w Tel Awiwie. W USA jest God Blesss America. Poza tym mam uwierzyć, że murzyn w Białym Domu jest Żydem? Chyba nie, więc o czym piszesz? Tak wygląda czarna Amerykańska demokracja a nie żydowska demokracja. Chyba, że ten przybrudzony w Białym Domu to tylko taka przykrywka.
Poważnie nie wiem kto nim steruje, ale nie wyobrażam sobie by ktoś mógł czarnym sterować, bo czarni to raczej ruchacze są i nie dają się dymać od wielu lat. W skrócie podskoczysz mu masz tysiąc innych czarnych na głowie.
Ta i kurvva dlatego USA zdobywają najwięcej medali na wszystkich olimpiadach ;)
Hahahaha!
http://www.youtube.com/watch?v=1FfNGAHT03o
Żyd Marks antysemitą! Jak on to zrobił? Przewrotność żydowska nie zna granic
"Wyjątkowo zapiekłym antysemitą był również Karol Marks."
http://religiapokoju.blox.pl/2006/07/Lewicowy-antysemityzm.html
antysemita za żydowskie pieniądze Engelsa. Poczytaj sobie o kłopotach finansowych Marksa i sponsoringu Engelsa
Ogólnie wiadomo, ze największymi antysemitami są Żydzi. Nie straszno ci trochę w towarzystwie Marksa i Engelsa?
Chłopie skoro tak kochasz tę nację, to co tu robisz. Izrael przyjmie cię z otwartymi ramionami. Potrzebują szeregowych pożytecznych idiotów.
Ja pewnie tylko szeregowy, chlip. Ale ty byłbyś pewnie admirałem. Pakuj walizeczkę, przygotuj klamerke na nosek, zebyci czosnek nie śmierdzial i alleluja.
Tak, w gnojowicy fajnie i cieplutko. A koledzy chętnie utwierdzą, że to nie fetor leci, tylko Chanel no. 5.
Inaczej definiujemy sloo "idoita". Dla mnie nie jest nim ktoś, kto krytycznie odnosi się do postaw rasizmu, antysemityzmu i agresji.
Tak, myślę że skwapliwe wyszukiwanie literówek to dla ciebie istotnie jedyna szansa, żeby zaistnieć w dyskusji. Bo jeśli nie to, co innego? Szukanie pejsów, wysyłanie do Izraela, wyzywanie od idiotów - dla ciebie przyjemne bagienko, ale nie każdy gustuje w gnojowicy, wiesz?
Nie wiem, buraczku. To ty masz wszechstronną wiedzę o swoich starszych braciach. Cicha fascynacja?
Miałem o was pejsy - mimo wszystkie - lepsze zdanie; sądziłem, że umiecie czytać za zrozumieniem, a tu proszę, symptom wtórnego analfabetyzmu.
Już wiem, niesłusznie podejrzewałem cię o jakąś wiedzę: to tylko "bar" zabrzmiał w twoich uszach tak błogo i nęcąco. Biedaku, to inny rodzaj baru.
No to jeszcze piwko, dwa i lulu. Pop co przemęczać główkę, skoro widoków na sukces znikąd nie widać?
Próbowałem tylko skierować twoją uwagę w rejony, w których z pewnością czujesz się zręczniej niż w jakichś dyskusjach, gdzie co rusz ktoś wykazuje twoją ignorancję.