Co mi się najbardziej podobało w tym filmie to cudowny żółty Lotus Elise, od którego oczu
nie mogłam jak zawsze oderwać. Film ciekawy, troszkę irytował mnie Dwayne Johnson, bo
po prostu nie przepadam za tym aktorem, gra jakoś tak mega sztywno jakby wręcz z
oporem. Ale za to patrzenie na Olivera było bardzo przyjemne ;) Ogólnie niezły film.
Film genialny i super auta. Rzadko się zdarza aby w filmie akcji było Ferrari, którym ktoś jeździ, więc szacun.
Film bardzo dobry, mi się Lotus zupełnie nie podoba, Ferrari już bardziej ale może dlatego, że lubie limuzyny :)
Chciałbym zauważyć, że w całym filmie nie zauważyłem ani jednego Chevroleta Camaro SS. Nawet wersja standard nie ukazała się moim oczom. Zapewne chodzi Ci o wóź, którym jeździ główny bohater. I fakt jest to Chevy ale nie Camaro a Chevelle SS. Tak więc drobna aczkolwiek dość istotna pomyłka. Na dowód mogę pociągnąć kadr filmu z jego początku, kiedy wyraźnie widać oryginalne oznaczenie Chevelle na grillu przed lewym przednim reflektorem.
pozdro ;)