Dziadek umarł, a wesele trwa? Nikt się tym nie przejmował ? Przecież najpierw widział to
kamerzysta i nikogo nie zawiadomił ? Już nie mówie o ignorancji głownego bohatera. W tracie
filmu panna młoda też zauważa go w "pokrowcu". Nie rozumiem, traktowali go jak psa.
No ale mi chodzi jak tak można traktować rodzine ? Panna młoda potem też widziała to a wesela dalej sie odbywa i każdy to ignoruje, orkiestra też ma trupa w pokrowcu a graja dalej.
Panna Młoda olała to wesele po tym jak zemdlała.
Rodzina ? Dla Wojnara liczyła się tylko kasa a Mundek nie chciał jej psuć wesela ;D