Fajny !swietna Muzyka !!!! 8/10 (za krótki) lalala nie wiem co napisac ;D no i akcja jest nie zła ;D i ta blondwłosa pięknosci ;**
Bardzo mi się podobał jak każdy film Bay'a.Nie zagłębiam się zbytnio w morały płynące z treści. Realizacja na najwyższym poziomie,sekwencja na autostradzie -majstersztyk.Dobra rozrywka na sobotni wieczór.Do tego bonus w postaci Scarlett!
Zaczyna się ambitnie, z nadzieją na coś głębszego, poważniejszego, anty-bayowskiego. Taką dziwną, ciężkawą atmosferę podkręcało sterylne, "odduchowione" otoczenie. Niestety (dla niektórych zapewne stety) nagle opowieść zamienia się w typowego akcyjniaka, gdzie pościg goni pościg i pościgiem pogania. Jak zwykle u Baya...
więcejFilm fajny ale troche naiwny. Najlepsza scena to gdy spadli z drapacza chmur i poza malym drasnieciem na czole Lincolna nic im sie nie stalo...
kto z Was jest gotów zakupić takie 'ubezpieczenie'?
ponieważ w filmie znajduje się kilka nieścisłości, które (moim zdaniem) diametralnie zmieniają postać rzeczy przyjmijmy założenia:
1) każdy klon ma właśną osobowość. temperament jest dziedziczony w genach ale charakter kształtuje się podczas dorastania. tak więc...
I pierwsza godzina filmu bardzo dobra. Później niestety jest coraz gorzej: -przerost formy nad treścią - cały koncert efektów specjalnych i fajerwerków tylko po co aż tyle, -pomyłki - np. Linclon w ogóle nie zdziwił się obecnością Jordan w szpitalu, -i zupełnie nieudane moim zdaniem wątki - np. ten z "prawdziwym"...
nie myslicie, ze wyspa jest osadzona na tym samym fundamencie co truman show. W obydwu produkcjach daje sie odczuc izolacje bohaterow, ktorzy mimo wszystko probuja wydostac sie ze "swojego" swiata. Jednak na korzysc trumana dziala swietna rola carreya bez ktorego tego filmu by nie bylo.Gra aktorska w wyspie jest troche...
więcej
mam pytanie na końcu filmu leciała fajna muza. gdy wszyscy wyszli na powierzchnię. proszę o tytuł tej melodii?
pozdrawiam
Nie jestem fanką sf, ale ten film nawet mi się podobał. Co prawda był momentami trochę schematyczny, ale tylko momentami. Pgólnie rzecz biorąc 8/10 za fabułę, muzykę no i oczywiscie Beana. Pozdrawiam
Być może, niektórzy z Was mnie wyśmieją, ale oglądając ten film skojarzył mi się on z bezwzględnym mordem narodu Żydowskiego podczas II Wojny Światowej. I teraz pewnie zastanawiacie się, co mam na myśli, Otóż w filmie ukazana jest okrucieństwo, do którego jest zdolny człowiek, aby przeżyć. Holocaust jest właśnie...
z początku średni jednak pozniej rozkręcił się na maxa, bardzo dobrze zagrany, świetna fabuła, mnóstwo akcji i efektów specjalnych :)
Moja ocena: 9/10
Trzeba przyznać, że pomysł na fabułę był bardzo dobry. Nawet nie przeszkadzają tak liczne nawiązania do Matrixa i innych filmów, ale oczywiście Michael Bay musiał z tego zrobić efektowne kino rozrywkowe. I trzeba przyznać, że opanował tą sztukę do perfekcji. Na rozluźnienie świetna produkcja z niezłą obsadą (eh ta...
że ten klon Jordan Dwa-Delta przygarnie z Lincolnem Sześć-Echo te dziecko tej oryginalnej Sary Jordan. Ale się tak nie skończyło... szkoda
za duzo efektow specjalnych w pewnym momencie jak uciekali przed tymi wszystkimi to ogladac sie nie dalo... tylko sie blyskalo... a akcja jak spadli z tej litery R (albo jakiejs innej) z takiej wyskosci i oczywiscie nic byla bardzo naciagana... z drugiej str mimo wszystko dobry :)
Wątek moralny na plus: to ukazanie dylematu moralnego (chociaż jak wiadomo bohaterowie filmu go w zasadzie nie mieli) posiadania klona bądź nie. Muzyka udana. Mimo wszystko jednak coś w tym filmie nie zagrało. Czy to obsada? Nie jestem co do tego przekonana. Powiem tylko tyle, że mnie osobiście cała ta "akcja" i...
Michael Bay to reżyser, po którym możemy na pewno spodziewać się jednej rzeczy - fenomenalnej oprawy wizualnej każdej produkcji, która wyjdzie podpisana jego nazwiskiem. "Wyspa" nie jest pod tym względem inna. Podobnie jak jego "Pearl Harbor" czy "Bad Boys" jest wyśmienita wizualnie i niespełniona artystycznie. Czepnę...
więcej
Nie jestem fanką sf, ale ten film nawet mi się podobał. Co prawda był momentami trochę schematyczny, ale tylko momentami. Pgólnie rzecz biorąc 8/10 za fabułę, muzykę no i oczywiscie Beana. Pozdrawiam