Dużo słyszałem o tym filmie i postanowiłem go obejrzeć. Jest to film łączący horror o żywych trupach z czarną komedią. Dużym plusem jest ogromna doza angielskiego humoru. Naprawdę ubawiłem się na tym filmie jak nigdy. Nie wiedziałem, że można zrobić komedię z zombiakami w tle.
Moje ulubione sceny :
- Queen - Don't Stop Me Now i napiep
- Wybieranie płyt winylowych, którymi mieli rzucać w trupy.
- Udawanie żywych trupów przez naszych bohaterów i akcja przed pubem Winchester
- poranny wypad Shauna do sklepu
- akcja z dziewczyną zombie w ogrodzie i zrobienie zdjęcia :)
Film naprawdę prze-ostry :)