niczym sie nie wyróżniająca w sumie. Pierwsza połowa filmu była dobra, w drugiej jakoś zniknął charakter komediowy i bardziej film ten przerodził sie w rasowy horror, a przecież nie o to twórcom chodziło? Na plus należy zaliczyć aktorstwo (szczególnie Simon Pegg). Moja ocena będzie gdzieś tak 6+/10.
Dość specyficzne poczucie humoru.
Pewnie nie każdemu przypadnie do gustu.
Ja osobiście oglądałem to 3 razy i za każdym razem śmieszyło, jakbym oglądał to pierwszy raz.
Owszem nie było nieposkromionych wybuchów śmiechu, ale "podśmiechiwanki"
niemal co chwilę.
Całkiem niezła parodia tych wszystkich filmów o zombie :)
8 się należy.