najgorsza z czesci czego?........................ ..................... -.-'

Chyba pomyliłeś się, Myszce chodziło o całą sagę o zombi, a zresztą co ja będe ją tłumaczyć przed jakimś baranem. Wystarczy, że widzę twoje ulubione filmy i od razu wiem, że mam do czynienia z człoweikiem niepoważnym, fotograf - buhaha. Weź się lepiej za prawdziwą robotę i nie ośmieszaj się swoją filmografią, bo jest na prawe SZOKUJĄCA - buhaha.

ahaaaaaaaaaa... no tak , uhum , oczywiscie , bardzo dojzala odpowiedz...

chyba nie chodzi tutaj o to ze gdzies nastapilo nieporozumienie a ze Mysza jest jakos z Toba zwiazana , nie obchodzi mnie jak , od kiedy itp , tylko prosze o troche powagi i nienaskakiwania na mnie z byle powodu

swoja droga film oceniam wiecej niz 6/10 , przynajmniej zdjecia sa godne uwagi

ty! poważny i dojrzały (pisze się przez "rz")! jak jesteś takim tumanem ortograficznym, to nie wypowiadaj się publicznie! a to z kim jestem związana a kto jest po prostu miły to mój biznes, a jak obejrzysz całą sagę to możemy porozmawiać o interesujących zdjęciach...

wlasnie o to chodzi ze ogladalem i nie widze wiekrzego zwiazku tego filmu z tytulem o ktory sie teraz rozchodzi -.-' oczywiscie poza zombiakami atakujacymi wszystko co sie rusza... (swoja droga kolejny przyklad atakowania mnie a nie mojej mysli -.-' co uwazam za niedorzeczne dalej... nie postawilem wielkiego problemu nikomu ,a jedynie oczekiwalem dyskusji ktora zanim sie zaczela skonczyla sie beznadziejna napascia)

to ze nie napisalem przez "rz" malo wnosi do sensu tego co napisalem

lepiej zamiast sie klucic moze sprobujesz odpowiedziec na moje pytanie jakie zadalem nieco niezej w tematach na temat tego filmu? a oto ten temat: http://www.filmweb.pl/soundtrack,temat,Topic,id=298655 [www.filmweb.pl/soundtra ...]

Oczywiście - napadłam Cię z pełną premedytacją! Ale to jeszcze nic ja Cię osobiście dorwe i zrobie z Ciebie to co w tym filmie robią zombi z ludźmi!
A tak na serio to ty sie dobrze czujesz? Może masz jakieś kompleksy, co? Ja juz nie wiem jak Cię traktować... Nigdy nie miałam do czynienia z kims takim :| Nie chcę Cię skrzywdzić, pewnie strasznie delikatny jesteś... to się daje wyczuć. A może Ty masz lęki? Albo inne fobie związane z hmmm np Ally M.??Nie no nie obraź sie (:D), tak tylko pytam ...

nie mam lekow tylko czuje sie niezrecznie nierozumiejac o co wlasciwie chodzi w tej "dyskusji" , nikogo nie obrazilem (przynajmniej tak mi sie zdaje - jesli tak to prosze mi wskazac miejsce, jesli tak to jest mi przykro gdyz to nie bylo specjalnie) a nagle bezpardonowo na mnie naskoczono zadalem pytanie spokojnie bedac calkowicie oslupialy z wiadomosci ze jest to czesc sagi - poprostu (jest to dla mnie calkowita nowosc - pomijajac oczywiscie ze to pastisz filmow o zombiakach)

nie wiem rownierz czemu mialbym byc jakios ostry w stosunku do Ciebie i Twojego kolegi , zachowuje sie spokojnie bo nie mam powodu nikogo obrazac ani wykorzystywac zdania z zaimkiem wskazujacym - jak sie juz Wam udalo pare razy wyslac pod moim adresem
wole metody stonowane , na inne nie warto poswiecenia i czasu - chyba , ze naprawde trzeba , ale nie w tym przypadku (te napewno napewno nie na forach)

Zycze Cie szczęścia.... (O_x) Nigdy nie wątpiłam w Twoją kulturą, ale wiesz - między byciem kulturalnym, a byciem bezczelnie kulturalnym - jest lekka różnica... Nie mam ochoty na dyskusje (żadną) z Tobą, także żegnam się w miare(hahaha) pokojowych warunkach... Do "nie widzenia".

Litohoro, moj post poprzedni byl kierowany do Ciebie, a nie do tej pseudo-inteigentnej dziewczyny, ktora nawet nie umie uargumentowac tego, co sama pisala...

Że takie głupki mają dostęp do portalu. Idź pozbierać złom, albo "inteligentny", który pokazuje zajebiste argumenty. Że taki tępak ma dostęp do internetu.

Barany z was, zostaliście podpuszczeni i teraz prubójecie wyjść z twarzą. Kórwa jaka część? Wiadomo, że jest to produkcja angielska, która nie ma nic wspólnego z trylogią Romera. Ale wy tłumoki, nie potraficie zrozumieć, tego wszystkiego, nie podaliście żadnego argumentu na to, że Myszka się myli. Przed wejściem na portal powinno być sprawdzane IQ, nie byłoby takich chłoptasiów jak wy. Podpuszczeni przez dziewczynę, haha.

zabilbys sie chyba, gdybys zlecial ze swojego "ego" na swoje IQ...

Ta inteligentna koleżanka - jak to mnie z ironią nazwałeś, podejrzewa, że też ze złośliwością ponieważ nie wiedziałes co odpowiedzieć a tak było najłatwiej. Aby sprawdzić, czy aby Twoje IQ jest rzeczywiście aż tak wysokie, że możesz innym mówić o tym - przejrzalam Twój blog :) Nie pomyliłam się - albo jestes typowym montematykiem i tylko jedno w Twojej chorej "żółtej" główce siedzi, albo jesteś totalnym frajerem skoro na dziesięć oceniasz tylko japońskie "superprodukcje". Nie mam zamiaru tłumaczyć Ci, o co chodziło mi z sagą - dobrze wiem, że sagą mozna nazwać tylko film pana Romero ale każda kolejna szmelcowata część amerykańskiej produkcji byla na tyle śmieszna bądź pozytywnie chora, że we własnym subjektywnym ocenianiu zaliczyłam je do ogólu filmow tego typu. Może to mój błąd i grzech, że wszystko wrzuciłam do jednego worka, ale nie daje Ci prawa do nazywania mnie tak a nie inaczej, ty nieokrzesany i niewychowany "polityku"! Jesli nie wiesz o co mi chodzi z politykiem to wole od razu wyjaśnić, że nie znam gorszej obrazy jak nazwac kogoś politykiem. Wstawiasz się za kimś kto ze mna dyskutował w ten a nie inny sposób i wpie*** nie zważając na to, że przy okazji mnie obraziłeś. Moge Ci tylko powiedzieć, że jesteś zwykłym chamem i powinieneś brać przykład z niektórych inteligentnych ludzi, chociaz na wzór - bo Tobie i tak juz nic nie pomoże bucu!!

Dziewczynko mala...Chyba Ci (az dziw bierze, ze z duzej litery do Ciebie pisze) cos pomylilo...
Przeczytaj sobie wszystkie watki od poczatku, jakie napisalas...I chyba slepa jestes, skoro nie widzisz, ze Twoj bucowaty kolega (tudziez partner zyciowy) zaczal bluzgac na jakiegos chlopaka, ktory grzecznie sie spytal (albo zwrocil uwage) o co chodzi z "czescia".
Ty, jak i Twoj wybranek, nie byliscie w stanie odpowiedziec temu nieszczesnikowi...baaa...zacze liscie go jeszcze obrazac niewiadomo, z jakiego powodu. Wszystkie te sprawy, suma sumarum, potwierdzaja to, ze nie warto na Was poswiecac sekundy...Az sam do siebie mam zal, ze odpowiadam komus takiemu, jak Ty...bo tak, czy siak i tak wylecisz z morda nie zrozumiawszy nawet slowa z tego, co napisalem.
Zycze wiec dalszego rozwoju intelektualnego, ladnej pogody i powodzenia z Twoim "yntelygentnym" partnerem.
Dobranoc...Myszko

A ty co, jego kochankiem jesteś, że go bronisz. Podkręciłeś się na maksa i prubójesz się jakoś wydostać z zaistniałej sytuacji, bo wiesz, że dałeś się głupio sprowokować. No ale przecież nie należysz do zbytnio inteligentnych. Chętnie bym cię dopadł za tego buca, dużo ludzi potrafi atakować innych na łamach siedząc sobie spokojnie przed monitorem i ssać cyca mamy. To chyba o tobie, hehe. Pewnie na ulicy chowasz się w tłumie, żeby nik źle na ciebie nie spojrzał, bo zaraz chowasz się w mamy pod spódnicą. Już mówiłem tobie, odśwież sobie wynik IQ, bo chyba spadł ci na łeb, na szyję. Że takie tępaki nadal się wpisują, szkoda gadań, na razie śmieciu.

A swojej "myszki" nie zaspokajasz, ze z nudow prowokuje ludzi, chlopcze z gumy?
Chwyc za slownik lepiej, pajacyku.

Tobie też przydałby się słownik tłumoku. Pamiętaj o teście na IQ. Tylko się nie popłacz, jak zobaczysz wynik. Zaciśnij zęby, zatkaj uszy, ściśnij posladki (z tym nie będziesz miał problemu, wkońcu wielu chłopów tam już było) i powiedz sobie w myslach: TAKIE ŻYCI, jestem po prostu głąbem.

Cos widze, ze to IQ nie daje ci spokoju...Jakies kompleksy na tym tle?

Jak to pierwszy raz przeczytalem to myślalem że trafilem na zapis rozmowy z parą dresow.Koledzy popełnili błąd zachowując klulturalny ton wobec tak posranych i bucowatych ludzi,tak nie można.Ci ludzie nie rozumieją .

Właśnie przeczytałe tą rozmowę i Balkon razem z tym żółtym palantem powinniście uwążnie przeczytać pocżtkowy fragment Myszki. Ona pokazuje język, co może oznaczać lekki wkręcik, żart i prowokacja (ja to tak od razu odebrałem) ale znajdą się takie ćwoki, któr nie umieją czytać między wierszami. Jesli chodzi o opoza, to chłopaczek lubi atakować w sposób wulgarny inny, sam kiedys byłem naopcznym świadkiem jego kłótni z innym kinomaniakiem. zresztą, nawet kiedyś razem tyraliśmy jednego gostka, za to, że atakował powszechnie kultowy film, ale to tak na marginesie. Myślę, że nie zrozumieliśice intencji Myszki, a opoza to wyprowadziło z równowagi.
Na przyszłośc, radzę wam pomysleć zanim coś powiecie, bo bzurę łatwo palnąć, gorzej ją sprostować.
Trzymajcie się ramy.

Ależ ja doskonale zauważyłem języczek.Ale że jak ktoś nie zsrozumial albo nie zauważył języczka to znaczy że można sobie na niego wrzucać?No bez przesady,ludzie myślcie troche.Myszka przyłączyła się do tego bez mrugnięcia oka,po prostu żałosne

Ty Beton nie bądź taki swięty, bo pamiętam jak sam jechałeś jakiegoś manego :) . I to tak, że chłopaczyna o mało się nie pociął. A ty Balkon idź upichcij jakieś ciasto i nie mart się tu taj większość mysli, no może z wyjątkiem żółtka.

Pozdrawiam wszystki niemyślących. Szczególne pozdrowienia dla "paquitta", czy jak mu tam, zdecydowanie bryluje wśród bystrzaków, jego przemyslenia chyba zmienią moją ścieżke życiową, także trzymaj się stary jesteś wspaniały, buhaha.

I pomyśleć, że wszystko przez języczek :D:D:D:D:D

Co za perełkę-dyskusję tutaj znalazłem. Chociaż ma już prawie rok to chciałbym jeszcze zabrać w niej głos. Zabawne jest to jak można rozpętać taką burzę zrodzoną z niedomówień i niejasnych aluzji. Widać jak łatwo kogoś zgromić przez niewłaściwe zrozumienie.
Nie wiem czy języczek odkrywał ten podtekst wypowiedzi w sposób tak klarowyny żeby każdy pojął..Widocznie nie jeśli wszycy tego nie złapali.
Napewno bezpodstawne były ataki na osoby biorące udział w dyskusji.