Masz rację.
Jednak czasem nie ma nic do wzięcia (tzn nic takiego czego bym już nie miał lub chciałbym mieć).
moja ulubiona scena, gdy na imprezie przez chwilę widać Davida Bowie, o ile dobrze mi się wydawało; hahah, genialne :D
Ja nie miałem, więc dostałem. :-) Taki świat mi pokazał, z którego istnienia niby zdawałem sobie sprawę, ale nigdy nie powąchałem. Tu poczułem go pięknie.
ładnie, ładna oberża hiszpańska. taka, do której aż chce się trafić. Dobrze, masz rację, absofakinlutli.
stara/stary a czytanie miedzy wierszami gdzies Ci sie zagubilo? dostajesz film gdzie nie jest jak w american albo niby-nie-american movies podane i juz sie gubisz? Uciekasz czasem? Zawsze?
plus pisząc " o niczym "dokładnie podpisujesz sie pod tłumaczy, ktorzy tytul na polski przetłumaczyli z piatku na sobotę. Zrozumcie, byl powod dlaczego rezyser nie nazwal go "z piatku na sobote"....Nie jest o niczym. ale nicze bylby dumny...
dobry nicze nie jest zły-miał świetną teorię rasy panów i niewolników z która zgadzam się w 100 %)))