Film nie dla każdego. To nie plastikowa komedia. Jedni się wynudzą inni będą się świetnie bawić. Dla mnie super :)
gdyby tytuł przetłumaczyli na "Pozdrowienia z Rzymu" to przynajmniej wiadome by było, że to turystyczna reklamówka w stylu: "Odwiedź Rzym bo to fajne miasto" co się zgadza bo to fajne miasto...
no i w końcu, po wielu latach pojawia się na ekranie Woody Alen i.... i jego teksty, i miód leje się na moje serce, tego...
Biorąc pod uwagę fakt, że pieniądze Berlusconiego pochyliły się ku satyrze na
konsumpcjonizm ze wszystkimi swoimi skutkami - niezły paradoks wyszedł Allenowi ;)
to nie byl film, którego się spodziewałam... owszem, miał śmieszne momenty (pierwsze
śpiewanie pod prysznicem,itd) ale zdarzały się również takie, które mnie nudziły - końcowe
fragmenty z Benigni'm czy paplanina Ellen Page pod koniec. Osobiście dla mnie było za
mało penelope cruz, sam woody allen byl jak zawsze...
kilka naprawdę zabawnych, typowo dla Allena zaskakujących scen, ale rozciąganie wątku
Benigniego, dłuuuugie namowy śpiewaka do występu spowodowały, że pomyślałem "co za
przegadany film". Wiem, że Włosi są impulsywni, mogą nawijać bez przerwy, ale w pewnym
momencie irytował mnie już ten jazgot. Sorry Woody, ale...
Ostatnimi czasy mozna zauwazyć, że Woody robi filmy o jednym i tym samym schemacie zmieniając jedynie aktorów.Szkoda .
Nierozumiem, ludzie wychodzą z kina w połowie seansu. Śmieszy mnie zarówno głupi i idiotyczny żart American Pie jak i ten film. Czy ludzie nie rozumieją satyry zawartej w tym obrazie? Czy poprostu ta satyra ich nie śmieszy...Dobry film 7-8/10
Nie zawiodłam się. Było naprawdę śmiesznie a absurdalność niektórych scen i sytuacji godna Monthy Pythona. Film jest fantastycznie prześmiewczy względem świata szołbiznesu, celebrytów i władzy współczesnych mediów. Co przypomina czasy kiedy Allen zgrabnie wyśmiewał inne tematy jak np. dyktaturę (Bananas), rosyjskie...
Jak w temacie... Czy imiona Phyllis i Jerry coś wam mówią? Nie? Podpowiedź: jeden z
filmów pana Billy'ego Wildera... Nadal nic? Podwójne ubezpieczenie... hmm?
W książce piękno miasta opisuje się słowami, w filmie - zdjęciami. Niestety, chociaż jestem wielką fanką W. Allena, uważam że nie udało mu się pokazać piękna Rzymu. W filmie pada dużo słów o tym jakie to piękne miasto, a gdzie zdjęcia?. Neurotyczne ochy i achy nad pięknem Rzymu wystarczyło zastąpić zdjęciami. Np....
Akurat zakochani w Rzymie bawili mnie na całego, ucieszyłam się że Allen odstąpił od tematu
erotyzmu bez polotu tak jak w Vicky Cristina Barcelona. Widać, że miłość jest tematem
przewodnim i najważniejszym dla Allena, ale tym razem postarał się o wielopłaszczyznowość,
żart i obiektywizm. Bawiłam się doskonale...
jak dla mnie film bardzo przyjemny, fajnie się oglądało, można było się pośmiać ;) co prawda nie jest to stary dobry Allen ale, według mnie o niebo ciekawszy i lepszy niż 'O północy w Paryżu' na którym zasnęłam w kinie ;)
Hej! Czy ktoś, kto był na ZwRz w ZT w sali nr 1 pamięta może tytuły dwóch francuskich
komedii, których zwiastuny były wyświetlane przed filmem?
Jeden był o parze, która powtarzała błędy związków z filmów Allena, w ogóle ten film został
tam określony jako film miłośników Allena, gdezie wykorzystano dialogi z jego...
..dlatego na razie ostrożnie powiem niektórym krytykom filmowym, że są snobami i pozerami.
Czytałem ich wypowiedzi mieszające ten film z błotem tylko dlatego, że "to kolejna pocztówka z
europejskiego miasta" albo ponieważ "to nie jest dawny wysmakowany intelektualnie Allen". I co
z tego?? Chyba nie mieści się im...
Świetna komedia Woody Allena choć z cała pewnością nie jest to film dla fanów głupawych amerykańskich komedyjek czy tez rąbanek
Klimat filmy podobny do Vickey Cristina.. :)
Ostatnie filmy Woodiego Allena są naprawdę mocnymi i klimatycznymi obrazami. Oglądając dzisiaj ''Zakochani w Rzymie'' dosłownie poczułem się jakbym tam był. Muzyka, klimat, zdjęcia, scenariusz i oczywiście bohaterowie. Allen jest kapitalny, a Penelope jak zwykle nieziemska. Generalnie dużo świetnych tekstów i sytuacji....
więcej
Woody'ego Allena, moim zdaniem, w tle muzyki włoskich szlagierów lat 80-tych. Oprócz
wątków romantycznych, Woody Allen w świetny sposób obnaża głupotę światowych mediów
prasy i telewizji, które robią sensację z byle powodu. Allen z humorem oddaje także
modulację głosu tenora, że potrafi śpiewać wyłącznie jednym...