Też jestem przeciwko takim wyzwiskom, tutaj się zgadzamy.
Kultura musi być, jeżeli chcemy dyskutować zachowujmy się jak ludzie a nie jak świnie, dlatego takie wpisy "krakersa", raczej będę omijał.
Odpowiedziałem raz, drugi nie zamierzam.

odezwal sie frajer, co dnia nie potrafi wytrzymac bez hejtowania zielonej mili.

"amatorzy którzy nie maja pojęcia o filmach"

a ty masz pojecie? he he :D, tyle sie znasz na filmach, co dziwka na noszeniu majtek

ktoś ci napisal, ze zielona mila to slaby film, a ty juz to łyknąłeś jak mlody pelikan? zero własnego myslenia, cholewa.

"Zielona Mila 10\10 i ja już wiem że mam do czynienia z istnieniowymi szczynami"

naprawde myslisz, ze takie tanie teksty zrobia na kims wrazenie? az taki jestes niedowartosciowany gowniarz, ze musisz dzien w dzien przesiadywac na forum i pisac bzdety, jaka to mila slaba, itd? wiadomo, forum czesto bywa miejscem do pompowania ego takich chłopaczków jak ty, ale ty tego prawa naduzywasz

Nie pindol, poleć mi jakieś kultowe dzieło. Oczywiście made in USA bo innych krajów chyba na globusie nie potrafiłbyś wskazać. W końcuś koneser dumny z chwalenia się tym "arcydziełem", błehehehe.

Zero, nie odpowiada na moje posty, które są sensownie uargumentowane (chociaż wylałbym nie, bo, gdy gówno się tyka, to śmierdzi). Obraża innych użytkowników a potem dziwi się, że dostaje to samo w zamian.

Brak słów, zero, zero, zero i jeszcze raz krakers. Idź się leczyć chłopie, bo wstyd przynosisz.

na tego kola nie poradzisz , sieja takich czy cóś?

Tak.

Dzięki.
Nie rozumiesz, moich postów, pokazałeś, że jesteś w pewnym stopniu niedorozwinięty.
Nie "jadę" po osobach wystawiających 10, chciałem usłyszeć argumentację, dlaczego takową ocenę wystawiły. Szanuję ich subiektywizm, ale ja próbuję oceniać obiektywnie, ponieważ w pełni ocena obiektywna nie istnieje.

Nie obrażaj innych użytkowników, którzy już dawno zostawili twoją "inteligencję" i gburowatość w tyle.

Także spadaj! Ależ ozięble, co?

Ne rozumiem tylko jednego.
Dlaczego sam oceniłeś ten film aż na 8.

Z prostej przyczyny, oceniłem ten film z próba obiektywizmu. Jeżeli miałbym wystawić ocenę subiektywną byłaby to 6, może 5.

Dlatego starałem się wytłumaczyć niektórym, że film da się oglądać. Wymieniłem obiektywne wady, oraz zalety tejże produkcji.
Proste, wystarczy przeczytać parę innych postów, żeby to zrozumieć.

Pozdrawiam.

Mam zdanie podobne do Twojego, film był dobry, ale nic poza tym. Słyszałam o Zielonej mili już dużo wcześniej, ale oglądałam dopiero niedawno. Nie jestem jakimś wielce krytykiem filmowym i nie znam się na tym. Jestem przeciętnie żyjącym człowiekiem i muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś lepszego. Zwłaszcza po tak wysokiej ocenie...

Cze! Pablowski nic nie zakumałeś z filmu , ale rozumiem. Młode wilki, młodsze niż moja córka tu piszą. Nie słyszałem jeszcze takie spłycenia tematu, czuję się tak jak byśmy jakieś inne filmy oglądali. Chyba tylko tyle . Więcej oglądaj.

Świetnie, czuję się dumny, że ktoś z góry od razu mnie ocenił. Młody wilk gryzie zawsze mocniej, niż stary i pomimo wieku ma czasami więcej do powiedzenia, ale nie jestem, aż taki młody, nie przesadzajmy.

Także łaskawy przywódco stada bardziej mi rozwiniesz temat jakże płytkiego i prostego w odbiorze filmu jakim jest: "Zielona Mila"?
Będę oglądał więcej o to się nie martw.

Pozdrawiam!