Na nie, że w Polsce juz nie ma cudownych aktorów. Ani tak urodziwych, jak kiedyś. Dzisiejszy odtwórca hrabiego to chlystek o urodzie niezwykle przecietnej,nie przykuwajacej uwagi. Dlugie wlosy w miedzywojniu? Kto to wymyslil? Natomiast Maria Kowalska jest nieladna. I tyle. Pasuje do aktora grającego hrabiego. Brzydkosc, nijakość. Jacy piękni byli ich poprzednicy, aż dech zapierało. W Polsce niestety przecietnosc. PRL same piękności. Obecnie ze świecą szukać urodziwych aktorek i przystojnych aktorów z urodziwymi twarzami, ale nie delikatnych, o nie. Nie dalam rady oglądać tych aktorow. Moze Lichota niezly, bardzo dobry. Lepszy od Binczyskiego. Troche seksualny.