W porównaniu do znachora z 81 film naprawdę słaby. Postacie nie są przekonywujące, psychologia leży, film jest spłycony, dodali oczywiście sceny rozbierane, ckliwe w wymuszony sposób momenty, a postać Marysi wyjątkowo irytująca i raczej bliższa współczesności. Generalnie dla mnie film do obejrzenia dla strony wizualnej bez wczuwania się. Postacie nic ze sobą nie niosą, nic mądrego ani wartościowego. Sam znachor też już nie jest tamtym moralnym, pozytywnym męskim wzorem.