Poziom melodramatu dla niedojrzałych emocjonalnie odbiorców. Z prawdziwego "Znachora" , z 1981 r. zrobiono "ckliwe" pośmiewisko. Wszystko w tej wersji jest nie tak.... Sztuczne i przedobrzone. Czasem nawet infantylne i słabe. Uwspółcześnione na modłe "powierzchownych" obrazków. Każda rola nietrafiona.... Może jedynie sama hrabina Czeńska . W dodatku film reprezentujący Polskę na arenie międzynarodowej...? Co za faux pax.
Szkoda słów.