Naprawdę dobry film - piękne zdjęcia, muzyka, dobrze dobrani aktorzy. Nawet murzyna żadnego nie ma ani geja, choć to produkcja netflixowa. Obraz wsi może trochę cukierkowy i mało naturalistyczny, ale za to przyjemnie się ogląda te łany zbóż, zamiast taplającej się w błocie Basi z Nocy i dni, że już o Domu złym nie wspomnę:)
Jedynie nie polecam oglądać z mamą:), bo moja cały film porównała ten film z poprzednią wersją....