William Monahan (
"Jurassic Park IV") prowadzi negocjacje z wytwórnią Paramount Pictures dotyczące napisania scenariusza na podstawie bestsellerowej powieści Cormaca McCarthy'ego zatytułowanej
"Blood Meridian". Produkcją ekranizacji ma zająć się
Scott Rudin. Za kamerą stanie najprawdopodobniej
Ridley Scott. Nie podpisano z nim jednak jak na razie żadnego kontraktu.
To nie pierwsza przymiarka do ekranizacji powieśći. Pod koniec lat 90. projektem zainteresowany był
Tommy Lee Jones, który miał zarówno zagrać w filmie jak i go reżyserować. Aktor miał także zająć się nową wersją scenariusza, napisaną przez
Steve'a Tesicha. Wtedy produkować także miał
Rudin, jednak nie dla Paramountu a dla studia Columbia Pictures. Wytwórnia zakupiła wówczas również prawa do przeniesienia na ekran trylogii McCarthy'ego zatytułowanej
"Border". Pierwsza z książek,
"Rącze konie", została zekranizowana 2000 roku.
Książka
"Blood Meridian" ujrzała światło dzienne w 1985 roku. Ten mroczny western został przez wielu krytyków określony mianem jednej z najlepszych powieści amerykańskich XX wieku. Jej akcja rozgrywa się na granicy Meksyku i Teksasu w latach 40. XIX wieku. Młody chłopak przystaje do grupy bandytów zatrudnionych przez rząd do krwawego rozprawienia się z Indianami mieszkającymi na przygranicznych terenach.