Przybywa ofiar przedłużającego się strajku scenarzystów. Kolejnymi produkcjami, które zostają przesunięte na później są
"Castlevania" i
"Ironbow".
"Castlevania" to adaptacja popularnej gry komputerowej o tym samym tytule, którą wyreżyserować miał autor
"Kroku do sławy" Sylvain White. W sierpniu studio Rogue Pictures zamówiło nowy scenariusz od mało znanego
Iana Jeffersa. Tekst ten wymaga poprawek, których teraz nie ma kto zrobić.
Aktorska wersja
"Castelvanii" będzie historią transylwańskiego rycerza, który ze swoimi ludźmi chroni się w opustoszałym gotyckim zamku. Wkrótce rycerze przekonują się, że budowlą rządzą wampiry pod wodzą Drakuli.
Z kolei
"Ironbow" to powrót
Kevina Reynoldsa do czasów średniowiecza. Autor
"Robin Hooda: Księcia Złodziei" miał wiosną rozpocząć prace na planie opowieści słynnym kuszniku Wilhelmie Tellu. Autorem scenariusza jest
Jay Wolpert, z którym
Reynolds nakręcił film kostiumowy
"Hrabia Monte Christo". Również tutaj potrzebne są przeróbki. Spyglass, producent filmu, postanowiło zatem poczekać z produkcją, aż zakończy się strajk.