"Facet (nie)potrzebny od zaraz" - hit tegorocznych walentynek z imponującym rekordem otwarcia. Nowoczesna, niebanalna komedia o poszukiwaniu miłości w wielkim mieście szturmem podbiła kina i serca widzów. Zainteresowanie filmem było tak duże, że dodatkowe pokazy organizowano nawet w kinach typu IMAX, gdzie na co dzień wyświetlane są najdroższe hollywoodzkie superprodukcje.
W efekcie sercowe perypetie gwiazd (w obsadzie m.in.
Katarzyna Maciąg,
Joanna Kulig,
Paweł Małaszyński,
Maciej Stuhr,
Czesław Mozil) w zaledwie trzy dni przyciągnęły do kin 189 803 widzów, osiągając status lidera box office'u i notując najlepszy wynik otwarcia polskiej komedii od czasów
"Listów do M.", a ponadto otwierając lepiej niż polski hit ubiegłego roku -
"Drogówka" (176 732 widzów w pierwszy weekend).
Zosia (
Katarzyna Maciąg) rozstaje się z chłopakiem (
Łukasz Garlicki) po tym, jak nakrywa go w swoim mieszkaniu z inną dziewczyną. Zdradzona, staje przed koniecznością ułożenia sobie życia na nowo. Dodatkowo sytuację świeżo upieczonej singielki komplikuje stary zakład, zgodnie z którym Zosia, uważana za typową kandydatkę na "starą pannę", nie może przyjść samotnie na ślub Anny (
Anna Czartoryska-Niemczycka) - koleżanki z lat szkolnych. Za namową przyjaciółki - Patrycji (
Joanna Kulig), postanawia odszukać facetów, którzy byli kiedyś ważni w jej życiu i sprawdzić, czy gdzieś po drodze nie przegapiła wielkiej miłości i czy któryś z „byłych" nie jest tym jedynym. Czy szczęśliwą "siódemką" okaże się uwielbiany przez studentki wykładowca Ksawery (
Paweł Małaszyński), popularny aktor Tomek (
Bartosz Porczyk), wzięty kompozytor Michał (
Maciej Stuhr), zbuntowany romantyk Łysy (
Marcel Sabat), właściciel modnego klubu Janek (
Czesław Mozil) lub poznany na ostrym dyżurze przystojny lekarz (
Michał Żebrowski)? Sześciu facetów i dziewczyna, która wciąż nie znalazła prawdziwej miłości... albo ją przegapiła. A może miłość to nie wszystko?