Podczas minionego weekendu na ekranach polskich kin w rekordowej liczbie kopii pojawiła się najnowsza część przygód Harry'ego Pottera zatytułowana
"Czara Ognia".
W ciągu pierwszych trzech dni film obejrzało
417 421 osób, co jest najlepszym wynikiem wsród filmów o Potterze i zdecydowanie najwyższym otwarciem tego roku w Polsce. Poprzednie najlepsze należało do
"Zemsty Sithów" - 332,8 tys. widzów (trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że jest to wynik z 4 dni), a dwa kolejne tytuły gromadziły już ponad dwukrotnie mniej widzów:
"Kurczak Mały" - 204,5 tys., a
"Karol - Człowiek, który został Papieżem" - 200,4 tys.
"Harry Potter i Czara Ognia" zanotował zdecydowanie najlepszy wynik w porównaniu do wcześniejszych filmów serii:
W sumie
"Kamień Filozoficzny" zgromadził 2,510 tys. widzów,
"Komnatę Tajemnic" zobaczyło 1,701 tys. osób, a
"Więźnia Azkabanu" wybrało 1,041 tys. widzów. Jak widać z roku na rok popularność Harry'ego Pottera malała, ale wszystko wskazuje na to, że
"Czara Ognia" zmieni ten trend. Bez trudu powinna pokonać trzecią część serii, a o miano najpopularniejszego filmu 2005 roku będzie walczyć z
"Karolem" - 1,85 mln widzów i
"Madagaskarem" - ponad 1,3 mln sprzedanych biletów. Jedynym tytułem w tym sezonie, który może zagrozić najlepszym jest
"King Kong", którego premierę zaplanowano na 14 grudnia.