Swego czasu sporo miejsca poświęcaliśmy komedii
Davida O. Russella "Nailed", której gwiazdami byli
Jessica Biel i
Jake Gyllenhaal. Produkcja filmu szła jak po grudzie, aktorzy buntowali się przeciwko reżyserowi, Hollywood groził paraliż związany ze strajkami, aż w końcu okazało się, że firma produkująca obraz nie ma na niego pieniędzy. Potem o projekcie zrobiło się głucho.
Ostatnio trochę światła na całą sprawę rzuciła
Biel podczas jednego z wywiadów. Aktorka potwierdziła, że
"Nailed" nie został ukończony i w tej chwili nic nie wskazuje na to, by miało to się zmienić. Firma producencka wciąż jest pod kreską, a sam
Russell ma już w planie kilka kolejnych obrazów.
Przypomnijmy, iż
"Nailed" to historia pewnej kelnerki (
Biel), która ulega nietypowemu wypadkowi. W jego wyniku ma gwóźdź w głowie, przez który jej zachowanie uległo zmianie, a w szczególności znacznie wzrosło jej libido. Niestety lekarze odmawiają jej leczenia. Jedzie więc do Waszyngtony, gdzie zamierza walczyć o reformę służby zdrowia. Na miejscu spotyka kongresmena-kobieciarza (
Gyllenhaal).