Dziś na ekrany polskich kin wszedł film
"Nieodwracalne", jeden z najbardziej kontrowersyjnych obrazów minionego roku, którego projekcja podczas festiwalu w Cannes była przyczyną skandalu. Obecni na pokazie widzowie "obrażali
Gaspara (reżysera filmu - przyp. red.) i wyklinali go od najgorszych" - mówił później autor muzyki do obrazu
Thomas Bangalter. "Tak, to nie do zniesienia, straszne, ale nie można powiedzieć o
Noe, że jest faszystą. Przemoc jest wszędzie, ale jak dla mnie prawdziwym przestępstwem jest stan, kiedy tę przemoc akceptuje się i pozwala na coraz więcej. Oglądając
'Nieodwracalne' widz zostaje skonfrontowany z czymś, co ciężko zrozumieć, tak jakby sam doznał przemocy w świecie realnym".
Z canneńskiego seansu wyszło 250 osób, a 20 potrzebowało tlenu po nagłym omdleniu. Z podobną reakcją spotkał się obraz podczas ubiegłorocznego Festiwalu w Edynburgu.
Film
'Nieodwracalne' w ciągu pierwszych sześciu tygodni wyświetlania we Francji zobaczyło 582 993 widzów.
'Nieodwracalne' zanotowało zatem lepszy wynik, niż
"Intymność" oraz
"Drżące ciało".
Film cieszył się również powodzeniem we Włoszech, w Belgii, w Kanadzie, Szwajcarii, Grecji oraz Turcji. Premiera filmu w Anglii długo była odkładana - dystrybutor zażądał wycięcia drastycznych scen, na co nie chciał wyrazić zgody
Gaspar Noe. Ostatecznie film wejdzie na ekrany angielskich kin za niecałe dwa tygodnie w niezmienionym kształcie.
'Nieodwracalne' to historia mężczyzny, który sam postanawia wymierzyć sprawiedliwość mszcząc się na bandytach, którzy brutalnie zgwałcili jego żonę. W rolach głównych aktorskie małżeństwo
Monica Bellucci i
Vincent Cassel.
Ze względu na drastyczność niektórych scen dystrybutor filmu - firma SPInka - zdecydował się na wprowadzenie go w kategorii wiekowej od 21 lat.