Studio Disneya bardzo chce kontynuować niezwykle dochodową serię
"Piraci z Karaibów". Jednak do
czwartego obrazu będą musieli znaleźć nowego reżysera.
Gore Verbinski, autor pierwszych trzech filmów, właśnie ogłosił, iż nie ma ochoty kręcić kontynuacji.
Realizacja "Piratów" była fantastyczną przygodą i jestem niezmiernie wdzięczny Jerry'emu, Johnny'emu i całej ekipie filmowej. Mam nadzieję, że nasze drogi jeszcze kiedyś się spotkają – powiedział
Verbinski.
Z
Deppem reżyser już pracuje przy okazji komputerowej animacji
"Rango", która powstaje dla Paramountu. Zamiast
"Piratów z Karaibów 4" Verbinski chce się skoncentrować na zapowiadanej od dłuższego czasu adaptacji gry
"BioShock". W planach reżysera jest też film na bazie gry
"Cluedo" oraz obraz o sieciowych grach RPG.
Disney planuje tymczasem rozpocząć zdjęcia do czwartej części
"Piratów" w przyszłym roku. Oczekuje się, że
Johnny Depp raz jeszcze wcieli się w postać ulubieńca kinomanów kapitana Jacka Sparrowa.