Powstanie trzygodzinny film fabularny "Popiełuszko", którego premiera planowana jest na 2006 rok. Reżyserem filmu będzie Rafał Wieczyński ("Skrawek nieba"), a producentem Julita Świercz Wieczyńska ("Naprawdę krótki film o miłości, zabijaniu i jeszcze jednym przykazaniu"). Zdjęcia mają trwać ponad 100 dni, budżet zaplanowano na 10 milionów złotych.
Obraz opowie o życiu i pracy ks. Jerzego Popiełuszki w kontekście polskiej historii i kościoła. Kluczowe będą ważne dla przyszłej postawy księdza wydarzenia z dzieciństwa i młodości. Film pokaże również pierwsze oznaki rodzącego się po jego śmierci kultu.
Podczas konferencji prasowej reżyser zaznaczył, że film ma być skierowany do ludzi młodych. Nie będzie to ani pomnik, ani laurka. Film ma przedstawić świat oczami głównego bohatera, ma pokazać skąd wyszedł i do czego doszedł.
"Popiełuszko" będzie przeznaczony głównie do dystrybucji kinowej. Reżyser nie chciał w tej chwili zdradzić, czy planuje serial. Podkreślił, że wsparciem produkcji zainteresowany jest prezes TVP - Jan Dworak.
Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski - Biskup Piotr Libera oświadczył, że twórcy filmu mają pełne wsparcie episkopatu - poza finansowym.
Prof. ks. Jan Sochoń z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego stwierdził, że "Popiełuszko" będzie bardziej fabułą, a nie dokumentem. Dodał, że komunizm był darem, bo pozwolił ukazać wielkość księdza.
Reżyserem jest Rafał Wieczyński (1968), który w młodości był aktorem. Wieczyński to absolwent wydziału reżyserii PWSFTViT w Łodzi, od wielu lat współpracujący z Redakcją Programów Katolickich TVP. Reżyser i scenarzysta nagradzanego na festiwalach międzynarodowych filmu fabularnego "Naprawdę krótki film o miłości, zabijaniu i jeszcze jednym przykazaniu". Ostatnio zrealizował filmy "Skrawek nieba" o Prymasie Tysiąclecia i obraz dokumentalny o ks. Popiełuszce "Zwycięzcy nie umierają - opowieść o Księdzu Jerzym ".
Twórca zbiera materiały poprzez przeglądanie archiwów i rozmowy ze świadkami, czy ludźmi znającymi księdza Popiełuszkę. Dodał, że na liście osób do rozmowy nie ma żadnego z morderców księdza. "Ksiądz nie znał swoich oprawców, a film będzie pokazywał historię jego oczami".
W filmie jedną z ról zagra Zbigniew Zamachowski. Jego bohaterem będzie robotnik z huty - Ireneusz, który pod wpływem Popiełuszki zmienia się i zyskuje godność.
Nie wiadomo kto zagra tytułową rolę. Twórcy ogłosili casting na rolę księdza. Producenci zapraszają kandydatów w wieku od 21 do 37 lat, średniego wzrostu (ok. 170 cm), szczupłych do współpracy. Każdy z kandydatów powinien dowiedzieć się czegoś o ks. Popiełuszce i nauczyć się na pamięć Jego słów. Wybór cytatów dostępny jest na stronie www.popieluszko.pl. Chętni do wzięcia udziału w castingu powinni nauczyć się na pamięć przynajmniej jednego z przygotowanych przez organizatorów tekstów.
Pierwszy etap konkursu rozpocznie się 7 lipca 2005 r. o godz. 10.00 i potrwa do wieczora. Całość odbędzie się w Domu Pielgrzyma „Amicus" przy ul. Hozjusza 2 w Warszawie. Pod tym samym adresem na terenie kościoła p.w. św. Stanisława Kostki mieszkał i pracował ks. Jerzy, tam też znajduje się grób Męczennika.
Uzbieranie funduszy na budżet, którego wysokość zaplanowano na 10 milionów złotych może być problemem. Producent zakłada użycie efektów specjalnych, ale w finansowanie nie miesza się ani Episkopat Polski, ani do tej pory żaden poważny inwestor. Jedyne wsparcie obiecała Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. Planowane jest uzyskanie pomocy od TVP i ministra kultury.
Obraz opowie o życiu i pracy ks. Jerzego Popiełuszki w kontekście polskiej historii i kościoła. Kluczowe będą ważne dla przyszłej postawy księdza wydarzenia z dzieciństwa i młodości. Film pokaże również pierwsze oznaki rodzącego się po jego śmierci kultu.
Podczas konferencji prasowej reżyser zaznaczył, że film ma być skierowany do ludzi młodych. Nie będzie to ani pomnik, ani laurka. Film ma przedstawić świat oczami głównego bohatera, ma pokazać skąd wyszedł i do czego doszedł.
"Popiełuszko" będzie przeznaczony głównie do dystrybucji kinowej. Reżyser nie chciał w tej chwili zdradzić, czy planuje serial. Podkreślił, że wsparciem produkcji zainteresowany jest prezes TVP - Jan Dworak.
Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski - Biskup Piotr Libera oświadczył, że twórcy filmu mają pełne wsparcie episkopatu - poza finansowym.
Prof. ks. Jan Sochoń z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego stwierdził, że "Popiełuszko" będzie bardziej fabułą, a nie dokumentem. Dodał, że komunizm był darem, bo pozwolił ukazać wielkość księdza.
Reżyserem jest Rafał Wieczyński (1968), który w młodości był aktorem. Wieczyński to absolwent wydziału reżyserii PWSFTViT w Łodzi, od wielu lat współpracujący z Redakcją Programów Katolickich TVP. Reżyser i scenarzysta nagradzanego na festiwalach międzynarodowych filmu fabularnego "Naprawdę krótki film o miłości, zabijaniu i jeszcze jednym przykazaniu". Ostatnio zrealizował filmy "Skrawek nieba" o Prymasie Tysiąclecia i obraz dokumentalny o ks. Popiełuszce "
Twórca zbiera materiały poprzez przeglądanie archiwów i rozmowy ze świadkami, czy ludźmi znającymi księdza Popiełuszkę. Dodał, że na liście osób do rozmowy nie ma żadnego z morderców księdza. "Ksiądz nie znał swoich oprawców, a film będzie pokazywał historię jego oczami".
W filmie jedną z ról zagra Zbigniew Zamachowski. Jego bohaterem będzie robotnik z huty - Ireneusz, który pod wpływem Popiełuszki zmienia się i zyskuje godność.
Nie wiadomo kto zagra tytułową rolę. Twórcy ogłosili casting na rolę księdza. Producenci zapraszają kandydatów w wieku od 21 do 37 lat, średniego wzrostu (ok. 170 cm), szczupłych do współpracy. Każdy z kandydatów powinien dowiedzieć się czegoś o ks. Popiełuszce i nauczyć się na pamięć Jego słów. Wybór cytatów dostępny jest na stronie www.popieluszko.pl. Chętni do wzięcia udziału w castingu powinni nauczyć się na pamięć przynajmniej jednego z przygotowanych przez organizatorów tekstów.
Pierwszy etap konkursu rozpocznie się 7 lipca 2005 r. o godz. 10.00 i potrwa do wieczora. Całość odbędzie się w Domu Pielgrzyma „Amicus" przy ul. Hozjusza 2 w Warszawie. Pod tym samym adresem na terenie kościoła p.w. św. Stanisława Kostki mieszkał i pracował ks. Jerzy, tam też znajduje się grób Męczennika.
Uzbieranie funduszy na budżet, którego wysokość zaplanowano na 10 milionów złotych może być problemem. Producent zakłada użycie efektów specjalnych, ale w finansowanie nie miesza się ani Episkopat Polski, ani do tej pory żaden poważny inwestor. Jedyne wsparcie obiecała Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. Planowane jest uzyskanie pomocy od TVP i ministra kultury.