"Władca Pierścieni: Powrót Króla", mający na swoim koncie już kilkadziesiąt nagród i wyróżnień, dorobił się w miniony weekend kilku nastepnych. Obraz zdobył m.in. w minioną niedzielę tytuł najlepszego filmu dramatycznego w dziedzinie montażu, przyznawany przez Amerykańskie Stowarzyszenie Montażystów Filmowych. Statuetkę Eddiego na uroczystej gali w Beverly Hills Hotel odebrał odpowiedzialny za montaż ostatniej części tolkienowskiej trylogii, Jamie Selkirk.
W kategorii montażu w komedii lub musicalu nagroda przypadła trio w składzie: Craig Wood, Stephen Rivkin i Arthur Schmidt, które pracowało przy filmie
"Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły".
W dziedzinie dokumentu nagrodzono Yanę Gorskayę i zmontowaną przez nią produkcję
"Spellbound".