"Stary, gdzie moja bryka?", jedna z najmniej inteligentnych komedii ostatnich lat doczeka się swojej kontynuacji. Zachęceni sukcesem oryginalnego filmu, który zarobił na całym świecie ponad 73 miliony dolarów, przy kosztach realizacji nie większych niż 14 mln., producenci zatrudnili już do pracy nad scenriuszem Philipa Starka, autora fabuły do oryginalnego obrazu.
Nie wiadomo jeszcze o czym tym razem opowiadała będzie komedia, ani czy wystąpią w niej znani z pierwszej części
Ashton Kutcher i
Seann William Scott. Sequel ma nosić tytuł
"Seriously Dude, Where's My Car?".