Edward Burns napisze scenariusz, stanie za kamerą i sam zagra w niezależnym filmie
"The Groomsmen", który wyprodukują studia Marboro Road Gang Productions (należące do
Burnsa) oraz Bauer-Martinez Studios.
W filmie zagrają
Brittany Murphy,
John Leguizamo,
Jay Mohr,
Jessica Capshaw,
Matthew Lillard,
Heather Burns,
John Mahoney i
Donal Logue. Zdjęcia rozpoczynają się dzisiaj w Nowym Jorku.
Będzie to siódmy autorski projekt
Burnsa, po
"Piwnych rozmowach braci McMullen",
"Tej jedynej",
"Nie patrz wstecz",
"Sidewalks of New York",
"Środzie popielcowej" oraz
"Looking for Kitty".
Film opowie historię nieprzyjemnych przygód i kłopotliwych sytuacji, w jakich znajdą się przyszły pan młody (
Ed Burns) i jego drużbowie na tydzień przed planowanym ślubem. Mężczyźni będą zmagać się z kwestiami związanymi z ojcostwem, uczciwością I dorastaniem. Pod koniec "feralnego" tygodnia trzydziestokilkuletni koledzy odkrywają, że być może kończy się ich przedłużone "dojrzewanie".