"The Hollywood Reporter" opublikował bardzo długi artykuł dotyczący amerykańskich filmów, które mogą zostać pokazane podczas tegorocznego festiwalu w Cannes. Jeśli wierzyć autorowi tekstu,
"Terminator: Ocalenie" będzie miał swoją światową premierę właśnie na Lazurowym Wybrzeżu.
Gazetę zastanawia jeszcze jedna sprawa: czy organizatorzy festiwalu, mając w pamięci ujawnione niedawno nagranie z planu superprodukcji, zdecydują się zaprosić do Cannes gwiazdę filmu,
Christiana Bale'a. Co będzie, jeśli znów puszczą mu nerwy i komuś naubliża albo (co gorsze) zechce kogoś pobić.
W zeszłym roku najważniejszą hollywoodzką premierą w Cannes był
"Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki".