"Grayskull" – kinowa wersja znanego serialu animowanego
"He-Man i Władcy Wszechświata" znów czeka przemiana. Warner Bros. postanowiło zrezygnować ze scenariusza
Justina Marksa (
"Street Fighter: The Legend of Chun-Li") i zatrudnić nieznanego Evana Daugherty'ego do napisania nowej wersji. Jest to już któryś z kolei scenarzysta zmagający się z przeniesieniem animacji na duży ekran.
"Grayskull" – zgodnie z aktualnie panującą modą – ma być mroczniejszą wersją serialu. Adam jest żołnierzem, który musi odnaleźć swoje przeznaczenie i stanąć do walki z demonicznym Szkieletorem, który za pomocą technologicznie zaawansowanej armii zamierza zniszczyć wszelką magię.
Obraz wyreżyserować ma
John Stevenson, autor
"Kung Fu Pandy".