Wytwórnia Walta Disneya pochwaliła się wynikami z globalnej sprzedaży biletów kinowych. Jest pierwszym studiem w historii, które przekroczyło granicę 8, 9, 10, 11, 12 i 13 miliardów dolarów. Globalny wynik Disneya to bowiem 13 151,7 mln dolarów. Dotychczasowy rekord (ustanowiony zresztą przez Disneya w 2016 roku wynosił 7 605,3 mln dolarów).
Getty Images © Alfred Gescheidt Sam Disney (wraz z Marvelem, Pixarem i LucasFilm) zgarnął 11 119,1 mln dolarów. Przejęte w minionym roku 20th Century Fox i Fox Searchlight dołożyły resztę, czyli 2 032,6 mln dolarów.
Zagraniczne wpływy Disneya (razem z Foksem) wyniosły 8 823,4 mln dolarów. Oznacza to niemal podwojenie dotychczasowego rekordu, który Disney ustanowił w 2016 roku (4 604,4 mln dolarów).
Wpływy z rynku amerykańskiego wyniosły (razem z Foksem) 4 328,3 mln dolarów. Jest więc pierwszą wytwórnią, która przekroczyła granicę 4 miliardów dolarów. Dotychczas najlepszym wynikiem Disney mógł pochwalić się w 2018 roku. Wpływy wyniosły wtedy 3 092,3 mln dolarów.
Disney może pochwalić się również rekordową liczbą miliardowych premier w jednym roku. Sześć jego tytułów (wyprodukowanych przez cztery należące do koncernu studia) przekroczyło granicę miliarda dolarów. Najważniejszym z nich jest oczywiście
"Avengers: Koniec gry", który pobił
"Avatara" i został najbardziej kasowym tytułem w historii globalnej dystrybucji kinowej (oczywiście bez uwzględnienia inflacji i zmian kursów walut).
Większość środowiska filmowego jest przekonana, że ustanowione przez Disneya w 2019 roku rekordy pozostaną poza zasięgiem tej i jakiekolwiek innej wytwórni przez co najmniej kilka najbliższych lat.