Jamie Waylett, który w serii
"Harry Potter" grał uwielbiającego słodycze Vincenta Crabbe'a, został skazany na dwa lata więzienia.
Aktor brał udział w zamieszkach w Londynie latem zeszłego roku i, jak sam przyznał, napił się szampana, którego ktoś inny wcześniej ukradł ze zdemolowanego supermarketu.
Waylett był także widziany z koktajlem Mołotowa (wszystko zarejestrowały kamery), ale sąd oczyścił go z zarzutu rzucenia koktajlem i zniszczenia nim własności.
Sędzia powiedział:
Każdy, kto widział materiał wideo może sobie wyobrazić, jaka przemoc panowała wówczas na ulicach. Rozumiem, że nie chciałeś rzucać koktajlem, ale wystarczyło, że go miałeś i mogło to przerazić każdego, kto cię widział. W Hogwarcie analogiczne przewinienia nie miały tak poważnych konsekwencji.