Francuski reżyser Jean-Jacques Annaud stanie za kamerą filmu "Shores of Tripoli", realizowanego dla wytwórni Disneya. Nową wersję scenariusza pisze John Collee ("Pan i władca"). Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpoczną się zdjęcia do obrazu. Jego fabuła jest jednak bardzo podobna do tej, która zostanie opowiedziana w wysokobudżetowym obrazie "Tripoli" Ridleya Scotta, do produkcji którego przystąpiła już wytwórnia Fox.
Będzie to biograficzna opowieść o Williamie Eatonie, oficerze amerykańskiej armii stacjonującej w Tunisie. Jako pierwszy sprzeciwił się on płaceniu przez rząd USA okupów barbarzyńskim krajom za bezpieczne przemieszczanie się po międzynarodowych wodach. Za to został wydalony z regionu, jednak po paru latach powrócił, by pomóc przywrócić w dzisiejszej Libii władzę prawowitym władzom.
Będzie to biograficzna opowieść o Williamie Eatonie, oficerze amerykańskiej armii stacjonującej w Tunisie. Jako pierwszy sprzeciwił się on płaceniu przez rząd USA okupów barbarzyńskim krajom za bezpieczne przemieszczanie się po międzynarodowych wodach. Za to został wydalony z regionu, jednak po paru latach powrócił, by pomóc przywrócić w dzisiejszej Libii władzę prawowitym władzom.