Po podboju rynku cyfrowej dystrybucji muzyki korporacja Apple zamierza zainwestować w branżę filmową. Firma prowadzi właśnie zaawansowane negocjacje z większością dużych wytwórni hollywoodzkich w sprawie dystrybucji filmów przy wykorzystaniu platformy iTunes Music Store. Nieoficjalnie mówi się, że usługa wejdzie w życie jeszcze w tym roku.
Nie wiadomo na razie ile trzeba będzie zapłacić za korzystanie z nowej oferty Apple'a. Prezes firmy Steve Jobs proponuje sprzedaż wszystkich filmów po jednej cenie w wysokości $9,99. Wiadomo już jednak, że ta propozycja nie została zaakceptowana przez wytwórnie.
- Nie możemy postawić się w sytuacji, w której pozbawimy się możliwości sprzedaży po wyższej cenie produktów bardziej popularnych od tych, które cieszą się mniejszym zainteresowaniem - skomentował tę decyzję jest z szefów studia filmowego.
Zakupy w iTunes Music Store można dokonywać obecnie za 99 centów (koszt kupienia jednej piosenki) bądź za $1,99 (koszt kupienia jednego odcinka programu telewizyjnego lub wideoklipu). Od jakiegoś czasu Apple testowało już możliwości sprzedaży dłuższych form. Za $9,99 dostępny był w sklepie telewizyjny film studia Disneya
"High School Musical" a za $14,99 miniserial
"Battlestar Galactica".
70% tej kwoty trafia do kieszeni producentów.
Nieoficjalnie mówi się, że jeśli negocjacje zakończą się powodzeniem ceny filmów na iTunes Music Store wahać się będą od $9,99 do $19,99.