Producent filmu
"Terminator 4",
Andrew G. Vajna, potwierdził, że nieuchronnie zbliżają się zdjęcia. Obraz ma być kręcony w Australii.
- Myślimy o Australii. Wcześniej chcieliśmy kręcić w studiach wytwórni Warner Bros, ale ostatecznie zarzuciliśmy ten pomysł - powiedział
Vajna. - Ze zdjęciami ruszymy prawdopodobnie na początku przyszłego roku - dodał.
Producent poinformował także, że scenariusz, który pisali
John Brancato i
Michael Ferris jest już gotowy. - Mamy przygotowany scenariusz i szukamy teraz reżysera. Potem zobaczymy co dalej - oświadczył.
Odnosząc się do spekulacji, czy
Arnold Schwarzenegger powróci,
Vajna dodał - Chcielibyśmy, żeby Arnie pojawił się jednym epizodzie. Chcemy zmieć Terminatora w prawdziwy film sci-fi. Mamy tutaj bardzo interesującą rolę dla Arnolda, o ile oczywiście zdecyduje się na grę.
- Powrót Arnolda zależy od jego politycznej kariery - zakończył
Vajna.