Quentin Tarantino i
Robert Rodriguez rozpoczną prace nad zdjęciami do dwóch 60-minutowych horrorów, które złożą się na realizowany przez studio The Weinstein Company film zatytułowany
"Grind". Wiadomo już, że część reżyserowana przez
Rodrigueza będzie nosiła tytuł
"Planet Terror" i traktować ma o zombie. Druga część, przygotowywana przez
Tarantino zostanie zatytułowana
"Death Proof" i ma być wzorcowym slasherem.
Rodriguez już rozpoczął zdjęcia do swojej części. Gwiazdą filmu jest
Michael Biehn, pamiętany z filmów akcji lat '90. Widzowie mogą go kojarzyć z takich produkcji jak
"Terminator",
"Komando FOKI", czy
"Obcy - Decydujące starcie".
Obsadę uzupełniają
Marley Shelton,
Josh Brolin oraz twórca efektów do serii
"Żywych Trupów" Tom Savini. Wspierać ich będzie chyba ulubiony aktor reżysera, charakterystyczny
Danny Trejo (
"Desperado").
W
"Grind" oprócz dwóch 60-minutowych horrorów znajdą się również zwiastuny fikcyjnych produkcji, które pokazane zostaną w przerwie pomiędzy projekcją nowel. W jednym z wywiadów
Tarantino zdradził, że jego marzeniem jest nakręcenie trailera promującego obraz z gatunku sexploitation zatytułowanego
"Cowgirls in Sweden".
Premierę
"Grind" zapowiedziano na grudzień.