"Brüno" nie trafił jeszcze do kin, a już może pochwalić się pierwszym pozwem sądowym. Ekipa filmowa i Sacha Baron Cohen zostali oskarżeni przez Richelle Olson o to, iż dwa lata temu kręcąc materiał do "Brüno" uczynili z niej kalekę. Kobieta twierdzi, że bez wózka inwalidzkiego nie może się poruszać i domaga się nie mniej niż 25 tysięcy dolarów rekompensaty.
Do zdarzenia doszło w Palmdale w stanie Kalifornia, gdzie ekipa filmowa została zaproszona przez Olson na charytatywną loterię bingo, na której zbierano pieniądze mające być przeznaczone na finansowanie szkoły pielęgniarskiej. Olson była przekonana, że zaprosiła ekipę dokumentalistów kręcących film o bingo. Ku jej zdumieniu Brüno (Cohen) zaczął rzucać obscenicznymi tekstami w kierunku widowni, na której było wiele starszy osób. Olson próbowała odebrać mikrofon i doszło wtedy do szamotaniny.
Zdenerwowana kobieta zbiegła ze sceny cała zapłakana. Kiedy znalazł ją współpracownik omdlała i przewróciła się uderzając głową o ziemię. Jak twierdzi w pozwie, w wyniku urazu doznała krwotoku do mózgu, który uczynił z niej inwalidkę.
Cohen i wytwórnia Universal na razie nie komentują sprawy. Pozew ujrzał światło dzienne za sprawą jednego z plotkarskich portali. Nie jest jasne, czy sceny z bingo zostały włączone do ostatecznej wersji filmu.
"Brüno" trafi do polskich kin już 10 lipca.
TUTAJ możecie obejrzeć wywiad z reżyserką filmu dokumentalnego "Carmen i Borat", która miała już okazję poznać skutki szalonych pomysłów Cohena.
Do zdarzenia doszło w Palmdale w stanie Kalifornia, gdzie ekipa filmowa została zaproszona przez Olson na charytatywną loterię bingo, na której zbierano pieniądze mające być przeznaczone na finansowanie szkoły pielęgniarskiej. Olson była przekonana, że zaprosiła ekipę dokumentalistów kręcących film o bingo. Ku jej zdumieniu Brüno (Cohen) zaczął rzucać obscenicznymi tekstami w kierunku widowni, na której było wiele starszy osób. Olson próbowała odebrać mikrofon i doszło wtedy do szamotaniny.
Zdenerwowana kobieta zbiegła ze sceny cała zapłakana. Kiedy znalazł ją współpracownik omdlała i przewróciła się uderzając głową o ziemię. Jak twierdzi w pozwie, w wyniku urazu doznała krwotoku do mózgu, który uczynił z niej inwalidkę.
Cohen i wytwórnia Universal na razie nie komentują sprawy. Pozew ujrzał światło dzienne za sprawą jednego z plotkarskich portali. Nie jest jasne, czy sceny z bingo zostały włączone do ostatecznej wersji filmu.
"Brüno" trafi do polskich kin już 10 lipca.
TUTAJ możecie obejrzeć wywiad z reżyserką filmu dokumentalnego "Carmen i Borat", która miała już okazję poznać skutki szalonych pomysłów Cohena.