Do czasu powstania w 1977 r. kultowych już dziś
"Gwiezdnych wojen" George'a Lucasa za najlepszy film scence fiction uznawana była nakręcona w 1968
"Planeta małp" z Charltonem Hestonem w roli głównej. Film ten cieszył się tak ogromną popularnością, że do czekał się aż czterech kontynuacji, z których ostatnią
"Bitwę o Planetę Małp" zrealizowano w 1973 r. Obecnie trwają prace nad nową wersją oryginalnej
"Planety Małp", nad którą pracuje sam
Tim Burton. Reżyser od dawna starał się pozyskać do jednej z ról w remake'u Charltona Hestona, który jednak odrzucał wszystkie propozycje. Wreszcie zmęczony Heston zgodził się, ale zaznaczył, iż na pracę na planie nie może poświęcić więcej niż jeden dzień.
W nowej wersji będziemy mogli zatem zobaczyć aktora, którego kreacja w
"Planecie małp" uważana jest za jedną z najlepszych w jego karierze.