Oto znak naszych czasów. Rynki międzynarodowe, w tym chiński, mają coraz większe znaczenie dla hollywoodzkich wytwórni, stąd to, czego nie zobaczą Amerykanie, może trafić do wersji szykowanych dla innych krajów.
Tak jest w przypadku filmu
"Looper" z
Josephem Gordonem-Levittem. Po testowych pokazach z amerykańskiej wersji zostały wycięte sceny z Szanghaju. Nie spodobały się one widzom, którzy uznali je za niepotrzebne. Jednak kiedy film wejdzie do Chin, sceny te zostaną przywrócone.
Niedaleka przyszłość. Joe (
Gordon-Levitt) to płatny zabójca pracujący dla mafii. Ciała zamordowanych przez niego ludzi są wysyłane do przeszłości, 30 lat wstecz. W ten sposób gangsterzy pozbywają się dowodów zbrodni. Pewnego dnia Joe rozpoznaje w jednym ze swoich celów przyszłą wersję samego siebie (
Bruce Willis).