Niedawno na stronach Filmwebu pisaliśmy o planach Sony dotyczących realizacji filmu o Labubu. Wygląda na to, że studio chce realizacji projektu jak najszybciej, bo już wybrało reżyser. Specjalista od familijnej rozrywki za kamerą "Labubu"
Labubu, stworzone przez artystę Kasinga Lunga i spopularyzowane przez Pop Mart od 2019 roku, stało się globalną obsesją głównie dzięki sprzedaży w "blind boxach" oraz gorączce kolekcjonerskiej, która wywindowała ceny limitowanych edycji do sześciocyfrowych kwot. Do boomu dołożyła się także moda wśród celebrytów – zwłaszcza Lisy z Blackpink, która w 2024 roku zaczęła nosić pluszaki jako akcesoria.
Getty Images © Michael Tran Labubu używane jest dla określenia całej marki, ale w rzeczywistości jest to imię jednej z postaci. Inne lalki nazywają się: Zimomo, Mokoko i Tycoco.
Sony liczy, że sukces marki przeniesie się na kino i pozwoli zbudować nową franczyzę. W tym celu zatrudnia na stanowisko reżysera
Paula Kinga. Ma on na swoim koncie takie hity jak
"Paddington" i "Wonka".
Jak jednak donosi portal The Hollywood Reporter, projekt wciąż jest we wczesnej fazie rozwoju. Sony do tej pory nie znalazło odpowiedniego scenarzysty.
Zwiastun filmu "Paddington"