Wśród miłośników kina panuje opinia, że plakaty do nowego filmu
Davida Finchera,
"Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", są nudne i pozbawione pomysłu. Poniżej zamieszczamy "promotional art", który, mimo że jest intrygujący, nie został wykorzystany jako plakat. A Wy, co o nim sądzicie?
"Urodziłem się w okolicznościach niezwykłych." - i tak też zaczyna się
"Benjamin Button", adaptacja klasycznej noweli F. Scotta Fitzgeralda z lat dwudziestych XX wieku o człowieku, który przychodzi na świat jako osiemdziesięciolatek i stopniowo młodnieje. O człowieku, który – podobnie jak my wszyscy – nie potrafi zatrzymać upływu czasu. Jego osobistą historię, osadzoną w Nowym Orleanie, śledzimy od końca I Wojny Światowej w 1918 roku aż po XXI wiek, przeżywając jego los równie niezwykły, jak bywa los każdego człowieka.
Film trafi polskich kin 6 lutego.