16 stycznia (wtorek) o godzinie 20:00 odbędzie się kolejna projekcja w ramach DKF Muranów. W warszawskim kinie zostanie pokazany film
Lecha Kowalskiego z 2000 roku pt.
"The Boot Factory", w którym wykorzystano muzykę takich zespołów jak Charge 69, Siekiera, Something Like Elvis, the Analogs czy też No Means No. W Polsce obraz pokazywany był do tej pory zaledwie kilka razy.
Nazwany undergroundową odpowiedzią na twórczość Warnera Herzoga, rewelacyjny dokumentalista:
Lech Kowalski, mieszkający obecnie we Francji, syn polskich emigrantów; swoje pierwsze filmy kręcił w stanach Zjednoczonych, zafascynowany Kinem Transgresji. Wierny estetyce Cinema Direct stworzył w 1981 roku swój najsłynniejszy film "D.O.A", o amerykańskiej trasie koncertowej grupy Sex Pistols.
Niezainteresowany popkulturowymi wartościami, konsekwentnie "prześwietla" tematy niepopularne i interesujące go środowiska; nowojorskich narkomanów w "Gringo", punk rockowych idoli : Dee Dee Ramone z the Ramones w
"Is Dee Dee Home?", Johnnego Thundersa z New York Dolls w
"Born To Loose" czy bezdomnych w
"Rock Soup". Poważnym zwrotem w karierze
Lecha Kowalskiego, okazuje się być pierwsza podróż do ojczyzny swoich rodziców. Podróż, która zaowocowała tzw.
"Polską Trylogią", w której skład wchodzą filmy
"The Boot Factory",
"Autostrada Hitlera" i
"East Of Paradise".
Wszystko to za sprawą pokazu filmu "D.O.A" w Polsce, po seansie którego do Kowalskiego podchodzi grupa młodych punków z Krakowa, pokazując mu ręcznie szyte glany. Firma chłopaków (www.Cockney.pl) zdobywa renomę, a Kowalski skrupulatnie rejestruje codzienne zmagania jej współzałożycieli z własnymi słabościami i próbą wtaczania ideałów w życie; nie idealizując środowiska tworzy absolutnie fascynujący, szczery i pozbawiony moralizowania obraz subkultury.
Gościem pokazu będzie Łukasz Świerczek (Szyszka), szef firmy Cockney.pl, który opowie o meandrach funkcjonowania na rynku własnej niezależnej działalności, o tym co się zmieniło przez lata od powstania filmu i o tym wszystkim co będziecie tylko chcieli wiedzieć. Przewidujemy obecność jeszcze kilku gości związanych z polską sceną niezależną.
Karty wstępu 10 zł.