Agnieszka Holland wraz ze swoją córką
Kasią Adamik kończą prace nad długo oczekiwanym filmem
"Janosik. Prawdziwa historia". Najpopularniejszy bohater ludowy, znany z tego, że dawał biednym, a odbierał bogatym, pojawi się na ekranach polskich kin już na jesieni - dokładnie 4 września. Widzowie będą mieli szansę zobaczyć po raz pierwszy prawdziwą historię Janosika, a nie baśniowo-mityczną legendę.
Twórcy filmu pracują obecnie nad udźwiękowieniem materiału. W warszawskim studiu dźwiękowym TVP przez ostatnie kilka dni odbywało się nagranie muzyki w obecności kompozytora Antoniego Łazarkiewicza oraz reżyser –
Agnieszki Holland.
"
Muzyka do filmu "Janosik. Prawdziwa historia" ma być przede wszystkim "żywa, zmysłowa, intensywna, pełna energii, dzika" – mówi kompozytor,
Antoni Łazarkiewicz.
Odnajdziemy w niej ludowe inspiracje sięgające słowiańskich źródeł na pograniczu różnych kultur."
Oprócz orkiestry symfonicznej, zaangażowano wybitnych solistów (na fortepianie Włodzimierz Pawlik), kilku perkusistów, wokalistów, a także instrumenty tradycyjne takie jak flety, fujarki, cymbały.
Jak mówi
Agnieszka Holland, muzyka w filmie
"Janosik. Prawdziwa historia", jest niezwykle ważna: "
ma podkreślać, dopowiadać, aktywizować różne treści, rytmy i nastroje", poza tym jest niezwykle różnorodna: "
ma czasem opisywać, a czasem wyrażać tempo i suspens akcji, gwałt i okrucieństwo, miłość, seks, lirykę, wnętrze bohatera, ale i epickość natury".
Warstwa dźwiękowa stała się dopełnieniem obrazu, w którym elementy epickiej romantycznej legendy łączą się z prawdziwą i niezwykle uniwersalną historią. "
Z Antkiem zdecydowaliśmy się na muzykę symfoniczną, kwartety smyczkowe, czasem idące w stronę muzyki czysto filmowej, ilustracyjnej niemal, czasem nowoczesnej, wewnętrznej, introwertycznej, czasem inspirowanej przez folklor, rytmicznej, przyspieszającej" – mówi
Holland. "
Są w niej – podobnie jak w opowieści – dwa światy: ludyczny, młodzieńczy i mroczny, dotykający losu i śmierci."
Film
Agnieszki Holland i
Kasi Adamik to nowe i pod wieloma względami rewolucyjne spojrzenie na znaną szerokiej publiczności historię Janosika. Jego twórcy postawili na prawdziwą historię – zmysłową, okrutną, pełną pasji i silnych emocji.
Główną rolę gra młody czeski aktor
Václav Jiráček. Reżyserki szukały go w trzech krajach i wybrały spośród 300 kandydatów. W roli największego wroga Janosika – zbójnika Huncagi zobaczymy
Michała Żebrowskiego. W filmie pojawiają się również intrygujące kobiece postacie – ponętna Zuzana (
Katarzyna Herman) oraz wiedźma Marketa (
Maja Ostaszewska). Obok aktorów polskich na ekranie zobaczymy także twórców słowackich m. in.
Ivana Martinkę,
Tanę Pauhofovą oraz amerykańską aktorkę
Sarah Zoe Canner.
Film powstał według scenariusza słowackiej scenarzystki i reżyserki
Evy Borušovičovej, która przez kilka lat studiowała archiwalne relacje i dokumenty. Interesowały ją prawdziwe koleje losu charyzmatycznego bohatera, który młodo zmarł i stał się legendą. Właśnie to nowe, pod wieloma względami rewolucyjne i szokujące spojrzenie na tę popularną postać tak bardzo zaciekawiły reżyserkę
Agnieszkę Holland, że z pomocą swojej córki
Kasi Adamik postanowiła się tym zająć. Projekt, który miał się stać pierwszą wielką nowoczesną produkcją filmową po "aksamitnej rewolucji“ (1989 roku) i uzyskaniu niepodległości przez Słowację (w 1993 roku) rozpoczął w roku 2002 producent
Rudolf Biermann. Od października 2002 roku do końca stycznia 2003 roku nakręcono około 40 procent filmu. Wtedy nikt nie przypuszczał, że Janosik zatrzyma się na sześć lat z powodu wycofania się jednego z partnerów. Projekt wstrząsany problemami finansowymi, które przedłużyły okres jego powstawania na całe siedem lat, z ogólnym budżetem 6 000 000 €, doprowadził do szczęśliwego końca dopiero polski producent
Dariusz Jabłoński i jego firma Apple Film Production, która na podstawie specjalnej umowy przejęła prawa od słowackiego producenta.
Dariusz Jablonski mówi: "
Jesteśmy dumni, że ten szalenie trudny projekt udało nam się szczęśliwie zakończyć. Zdobyliśmy partnerów z Polski – Telewizję Polską i Polski Instytut Sztuki Filmowej, a także HBO Central Europe. Udało nam się też włączyć do projektu Węgrów. Zrealizowaliśmy większą część materiału filmowego i całą postprodukcję. Powstał film prawdziwie środkowoeuropejski. Od początku byliśmy pewni, że o ten projekt trzeba walczyć z największą determinacją. Urok nakręconego wcześniej materiału filmowego, mistrzostwo Agnieszki Holland i świeża, młoda wizja Kasi Adamik spowodowały, że choć byliśmy świadomi trudności, to jednak opłacało się wejść na tę drogę“.
Latem ub. roku, a dokładnie 21 lipca 2008 roku aktorzy znów mogli włożyć pieczołowicie przechowane kostiumy zbójników i po sześcioletniej przerwie powrócić do swoich postaci przed kamerę
Martina Štrby. Po latach pecha tym razem do filmu uśmiechnęło się szczęście także pod tym względem, że nikt z aktorów w istotny sposób się przez ten czas nie zmienił. "
Wszyscy jakby stosowali jakąś szczególną dietę i czekali na to, kiedy projekt będzie kontynuowany. Był to dla nas prawdziwy cud i na swój sposób oswobodzenie" wspomina odtwórca roli tytułowej
Václav Jiráček .
Dla
Dariusza Jabłońskiego to nie jest pierwsza współpraca ze słowackimi i czeskimi filmowcami. W roku 1999 był koproducentem popularnego i wielokrotnie nagradzanego (m.in. 7 Czeskich Lwów) dramatu
"Trzeba zabić Sekala", a niedawno zadebiutował też jako reżyser fabuły obrazem
"Wino truskawkowe", w którym główne role grają
Zuzana Fialová i
Jiří Macháček.
Oprócz fabularnego filmu o Janosiku, powstanie też czteroodcinkowy serial telewizyjny. Film wejdzie do kin równocześnie w trzech krajach: w Polsce, na Słowacji i w Czechach. Polskim dystrybutorem jest firma Syrena Films.