Po premierach "Rybek z ferajny" i "Iniemamocnych" na ekranach kin pojawiła się kolejna komputerowa animacja - "Ekspres Polarny". Film, który wyprodukowała wytwórnia Warner Bros., kosztował $165 mln, czyniąc z "Ekspresu..." najdroższą animację w historii! Dla porównania "Iniemamocni" kosztowali $92 mln, "Rybki z ferajny" - $75 mln, największy hit tego lata - "Shrek 2" - $70 mln, a najdroższa jak dotąd animowana komputerowo produkcja - "Final Fantasy" - $137 mln.
Film, który zadebiutował w środę, trafił do 3650 kin, co jest 13 wynikiem w historii. W ciągu pięciu dni zarobił tylko $30,8 mln, a w sam weekend zaledwie $23,5 mln. W produkcję zaangażowali się między innymi Tom Hanks i Robert Zemeckis, ale nawet takie nazwiska nie potrafiły przekonać niezdecydowanych widzów, którzy wybrali inne tytuły. "Ekspres Polarny" to produkcja głównie dla najmłodszych, dlatego też trudno jej będzie przyciągnąć starszych widzów do kin. Jest też typowo świąteczną propozycją, dlatego dziwi fakt, że producenci zdecydowali się na premierę w połowie listopada i to bezpośrednio po niesamowitych "Iniemamocnych".
Jeśli podczas kolejnych tygodni film będzie powoli tracił widownie ma szanse na uzbieranie zaledwie $100 mln, jeśli drugi weekend zakończy dużym spadkiem straty będą jeszcze większe. "Ekspres Polarny" powinien zarobić znacznie więcej poza USA, gdzie w kinach pojawi się kilka tygodni później, w okresie świątecznym.
Kolejna nowość tego tygodnia "Po zachodzie słońca" również nie zachwyciła, zarabiając jedyne $11,5 mln. Film kosztował $60 mln, a w rolach głównych wystąpili Pierce Brosnan, Woody Harrelson i, jak zwykle piękna, Salma Hayek. Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak w przypadku "Ekspresu Polarnego", film trafił w nieodpowiednim momencie do kin. Producenci z premierą powinni byli poczekać do stycznia, który nie jest tak przeładowany dużymi produkcjami jak listopad czy grudzień.
Do zaledwie 530 kin trafiła "Bridget Jones. W pogoni za rozumem" i mimo to film zarobił świetne $8,9 mln! Dla porównania pierwsza cześć filmu - "Dziennik Bridget Jones", na otwarcie zarobił $10,7 mln z 1611 miejsc, a w sumie uzbierał $71,5 mln. Inna brytyjska komedia - "To właśnie miłość", rok temu zadebiutowała w 576 kinach i zarobiła $6,9 mln, a razem uzbierała $59,1 mln. Prawdziwy sprawdzian dopiero przed Bridget, gdyż w następnym tygodniu, według zapowiedzi dystrybutora, film trafi do ponad 2500 kin.
Ostatnia premiera - "Laleczka Chucky 5" - pojawiła się dwa tygodnie po Halloween i przez to zdołała zarobić tylko $8,8 mln. Trzeba jednak zaznaczyć, że film kosztował zaledwie $12 mln, a więc uzyskany wynik nie wygląda tak źle. Pierwsza część z serii filmów pojawiła się w 1988 roku - "Laleczka Chucky" na otwarcie zarobiła wtedy $6,6 mln, a sumie - $33,2 mln. Dwa lata później "Powrót laleczki Chucky" zgromadził całkiem niezłe $11,7 mln, ale razem już tylko 26,9 mln. W 1991 roku "Laleczka Chucky 3" poniosła dotkliwą klęskę - fatalne $3 mln i słabe $13,3 mln na koniec. Na czwartą cześć widzowie musieli czekać do 1998 roku, wtedy to "Narzeczona laleczki Chucky" zarobiła $11,8 mln, a w sumie nieznacznie mniej niż pierwsza część - $32,4 mln.
Podobnie jak przed tygodniem na pierwszym miejscu znaleźli się "Iniemamocni", którzy przy zaledwie 28 procentowym spadku wpływów, zarobili świetne $51 mln! Jest to siódmy rezultat w historii uzyskany podczas drugiego weekendu. Dla porównania "Gdzie jest Nemo?", który na starcie zarobił niemal tyle samo, w drugi weekend stracił 34% widowni - $46,6 mln. Po 10 dniach wyświetlania oba filmy idą łeb w łeb: "Iniemamocni" zarobili $144,053 mln, a "Nemo" w tym samym czasie $144,043 mln, natomiast barierę 100 milionów dolarów zgodnie przekroczyły po 8 dniach.
Na koniec krótko o "Alfie", który to film już teraz można zaliczyć do największych przegranych tego roku. Obraz, który kosztował $60 mln, drugi weekend zakończył 55% spadkiem - zarobił tylko 2,8 mln, a w sumie na jego koncie fatalne $11,1 mln.
W następnym tygodniu na ekranach kin pojawią się dwie nowe premiery: "The SpongeBob SquarePants Movie" - pełnometrażowy film animowany na podstawie bardzo popularnego serialu telewizyjnego, "National Treasure" - przygodowy film z Nicolasem Cagem w roli głównej; oraz "Bridget Jones. W pogoni za rozumem" - w dużo większej liczbie kin.
Zestawienie:
Film, który zadebiutował w środę, trafił do 3650 kin, co jest 13 wynikiem w historii. W ciągu pięciu dni zarobił tylko $30,8 mln, a w sam weekend zaledwie $23,5 mln. W produkcję zaangażowali się między innymi Tom Hanks i Robert Zemeckis, ale nawet takie nazwiska nie potrafiły przekonać niezdecydowanych widzów, którzy wybrali inne tytuły. "Ekspres Polarny" to produkcja głównie dla najmłodszych, dlatego też trudno jej będzie przyciągnąć starszych widzów do kin. Jest też typowo świąteczną propozycją, dlatego dziwi fakt, że producenci zdecydowali się na premierę w połowie listopada i to bezpośrednio po niesamowitych "Iniemamocnych".
Jeśli podczas kolejnych tygodni film będzie powoli tracił widownie ma szanse na uzbieranie zaledwie $100 mln, jeśli drugi weekend zakończy dużym spadkiem straty będą jeszcze większe. "Ekspres Polarny" powinien zarobić znacznie więcej poza USA, gdzie w kinach pojawi się kilka tygodni później, w okresie świątecznym.
Kolejna nowość tego tygodnia "Po zachodzie słońca" również nie zachwyciła, zarabiając jedyne $11,5 mln. Film kosztował $60 mln, a w rolach głównych wystąpili Pierce Brosnan, Woody Harrelson i, jak zwykle piękna, Salma Hayek. Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak w przypadku "Ekspresu Polarnego", film trafił w nieodpowiednim momencie do kin. Producenci z premierą powinni byli poczekać do stycznia, który nie jest tak przeładowany dużymi produkcjami jak listopad czy grudzień.
Do zaledwie 530 kin trafiła "Bridget Jones. W pogoni za rozumem" i mimo to film zarobił świetne $8,9 mln! Dla porównania pierwsza cześć filmu - "Dziennik Bridget Jones", na otwarcie zarobił $10,7 mln z 1611 miejsc, a w sumie uzbierał $71,5 mln. Inna brytyjska komedia - "To właśnie miłość", rok temu zadebiutowała w 576 kinach i zarobiła $6,9 mln, a razem uzbierała $59,1 mln. Prawdziwy sprawdzian dopiero przed Bridget, gdyż w następnym tygodniu, według zapowiedzi dystrybutora, film trafi do ponad 2500 kin.
Ostatnia premiera - "Laleczka Chucky 5" - pojawiła się dwa tygodnie po Halloween i przez to zdołała zarobić tylko $8,8 mln. Trzeba jednak zaznaczyć, że film kosztował zaledwie $12 mln, a więc uzyskany wynik nie wygląda tak źle. Pierwsza część z serii filmów pojawiła się w 1988 roku - "Laleczka Chucky" na otwarcie zarobiła wtedy $6,6 mln, a sumie - $33,2 mln. Dwa lata później "Powrót laleczki Chucky" zgromadził całkiem niezłe $11,7 mln, ale razem już tylko 26,9 mln. W 1991 roku "Laleczka Chucky 3" poniosła dotkliwą klęskę - fatalne $3 mln i słabe $13,3 mln na koniec. Na czwartą cześć widzowie musieli czekać do 1998 roku, wtedy to "Narzeczona laleczki Chucky" zarobiła $11,8 mln, a w sumie nieznacznie mniej niż pierwsza część - $32,4 mln.
Podobnie jak przed tygodniem na pierwszym miejscu znaleźli się "Iniemamocni", którzy przy zaledwie 28 procentowym spadku wpływów, zarobili świetne $51 mln! Jest to siódmy rezultat w historii uzyskany podczas drugiego weekendu. Dla porównania "Gdzie jest Nemo?", który na starcie zarobił niemal tyle samo, w drugi weekend stracił 34% widowni - $46,6 mln. Po 10 dniach wyświetlania oba filmy idą łeb w łeb: "Iniemamocni" zarobili $144,053 mln, a "Nemo" w tym samym czasie $144,043 mln, natomiast barierę 100 milionów dolarów zgodnie przekroczyły po 8 dniach.
Na koniec krótko o "Alfie", który to film już teraz można zaliczyć do największych przegranych tego roku. Obraz, który kosztował $60 mln, drugi weekend zakończył 55% spadkiem - zarobił tylko 2,8 mln, a w sumie na jego koncie fatalne $11,1 mln.
W następnym tygodniu na ekranach kin pojawią się dwie nowe premiery: "The SpongeBob SquarePants Movie" - pełnometrażowy film animowany na podstawie bardzo popularnego serialu telewizyjnego, "National Treasure" - przygodowy film z Nicolasem Cagem w roli głównej; oraz "Bridget Jones. W pogoni za rozumem" - w dużo większej liczbie kin.
Zestawienie:
| # | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | ilość kin |
| 1 | Iniemamocni | $51,049 | $144,053 | 2 | 3,348 |
| 2 | Ekspres Polarny | $23,532 | $30,836 | 1 | 3,650 |
| 3 | Po zachodzie słońca | $11,500 | $11,500 | 1 | 2,819 |
| 4 | Bridget Jones 2 | $8,854 | $8,854 | 1 | 530 |
| 5 | Laleczka Chucky 5 | $8,767 | $8,767 | 1 | 2,061 |
| 6 | Ray | $8,362 | $52,474 | 3 | 2,474 |
| 7 | The Grudge | $7,100 | $99,338 | 4 | 2,816 |
| 8 | Saw | $6,400 | $45,715 | 3 | 2,467 |
| 9 | Shall We Dance? | $4,082 | $48,729 | 5 | 2,065 |
| 10 | Alfie | $2,775 | $11,137 | 2 | 2,215 |