Eli Roth został jednym z producentów mrożącego krew w żyłach filmu pod niezbyt groźnym tytułem
"Cotton". Obraz wyreżyseruje
Huck Botko (
"Żona na zamówienie").
Bohaterem filmu jest ewangelicki pastor, który sprzeniewierza się swojej religii i zamierza wziąć udział w dokumencie, w którym odprawi egzorcyzmy.
Roth twierdzi, że trudno opisać fabułę, lecz jest to najbardziej przerażający scenariusz, jaki miał w rękach.