Philippe Faucon, reżyser konsekwentnie poruszający problem braku porozumienia między odmiennymi kulturami, rusza dziś ze zdjęciami do swojego najnowszego filmu
"Dans la vie".
Jest to historia dwóch kobiet, mieszkającej w Oranie wiekowej Żydówki Esther, przykutej do łóżka i nawiedzanej przez wspomnienia z młodości, oraz opiekującej się nią Algierki Halimy. Kobiety traktują się początkowo nieufnie, stopniowo jednak przezwyciężają niechęć i okazują sobie coraz więcej zainteresowania. Zażyłość ta budzi jednak niechęć muzułmańskich sąsiadów...
Pierwszy film Faucona,
"L'Amour" z 1990 roku, przyniósł mu w Cannes nagrodę dla nadziei francuskiego kina. Twórca ten wciąż jednak czeka na artystyczny przełom. Być może będzie nim jego najnowsze dzieło. Zdjęcia potrwają pięć tygodni i realizowane będą w Tulonie i Besancon.