Jak informowaliśmy już na stronach Filmwebu, Walt Disney Co. chce pozbyć się Miramax. Koncern ma już nawet kupca. Jest nim David Bergstein, co wzbudziło olbrzymi niepokój największych gildii, czyli związków zawodowych twórców z Hollywood.
Gildie uważają, iż sprzedaż czegokolwiek Bergsteinowi to najgorszy pomysł na jaki ktokolwiek mógłby wpaść i namawiają Disneya do zmiany zdania. Mają powody do obaw. Bergstein jest specjalistą od bankructw. Na swoim koncie ma zniszczenie m.in. ThinkFilm i Capitol Films. To za jego sprawą skończyły się fundusze "Nailed" z Jessiką Biel i Jamesem Marsdenem w rolach głównych i na trzy dni przed końcem zdjęć trzeba było przerwać prace nad produkcją. Obraz do dziś nie został ukończony.
Umowa pomiędzy Disneyem a Bergsteinem nie została na razie podpisana.
Gildie uważają, iż sprzedaż czegokolwiek Bergsteinowi to najgorszy pomysł na jaki ktokolwiek mógłby wpaść i namawiają Disneya do zmiany zdania. Mają powody do obaw. Bergstein jest specjalistą od bankructw. Na swoim koncie ma zniszczenie m.in. ThinkFilm i Capitol Films. To za jego sprawą skończyły się fundusze "Nailed" z Jessiką Biel i Jamesem Marsdenem w rolach głównych i na trzy dni przed końcem zdjęć trzeba było przerwać prace nad produkcją. Obraz do dziś nie został ukończony.
Umowa pomiędzy Disneyem a Bergsteinem nie została na razie podpisana.