Pisaliśmy już wam o
"Dirty Deeds", nowej australijskiej produkcji, w której w głównej roli wystąpi
Bryan Brown. Dziś wiadomo, że dołączą do niego także takie gwiazdy jak
Toni Collette i
John Goodman. Zdjęcia rozpoczną się w sierpniu w Australii. Będzie to historia zorganizowanego światka przestępczego w Sydney, w latach 60-tych, które czerpie zyski z toczącej się właśnie wojny w Wietnamie. Sława tychże procederów dociera do bossa mafii w Chicago, który także pragnie mieć swój udział w interesach. Film pomyślany jest jednak jako komedia, więc nie należy się nastawiać na jakiekolwiek krwawe sceny z pola walki, a udział
Goodmana na pewno gwarantuje niezłą zabawę.