Niedawno poinformowaliśmy na naszych stronach, iż
Ryan Gosling zrezygnował z prestiżowej produkcji
Petera Jacksona "The Lovely Bones". Fani aktora na całym świecie przyjęli tę informację z dużym niedowierzaniem. Rozpoczęły się gorączkowe spekulacje i poszukiwanie winnych.
Sprawę tę ostatecznie postanowił wyjaśnić sam aktor.
- Wydaje mi się, że ludzie robią z tego zbyt dużą aferę - powiedział
Gosling. - Od samego początku dużym problemem była dla mnie różnica wieku pomiędzy mną a bohaterem. Próbowaliśmy z
Peterem Jacksonem jakoś rozwiązać, ale ostatecznie nie udało się.
Peter Jackson jest znakomitym filmowcem i mogę was zapewnić, że będę jedną z pierwszych osób, która kupi bilet na film.
Ryana Goslinga zastąpił Mark Wahlberg.
"The Lovely Bones" to adaptacja znanej również w Polsce powieści
"Nostalgia anioła".