Gwiazdor "Siódmego nieba" wrogiem trzech głupków

Stephen Collins ("Siódme niebo") dołączył do obsady komedii "The Three Stooges". Scenarzystów filmu zainspirowały występy komików Moe i Curly'ego Howardów oraz Larry'ego Fine'a. Całość ma się składać z trzech półgodzinnych aktów. Pierwszy będzie się rozgrywał w latach 70. w sierocińcu i opowiadać będzie o pierwszym spotkaniu tytułowych bohaterów. Akcja drugiej i trzeciej części będzie się rozgrywała współcześnie. Dojrzali bohaterowie opuszczają w nim sierociniec i wyruszają w podróż. Po wielu pechowych przygodach Moe, Curly i Larry postanawiają rozdzielić się. W trzecim akcie spotykamy ich samotnych i zagubionych we współczesnym świecie. Odkrywają, że dowcipy w stylu bicia kogoś po głowie albo dawania kuksańców nie są mile widziane przez innych ludzi. Collins wcieli się w postać czarnego charakteru - pana Hartera. Tytułowych głupków zagrają Will Sasso, Chris Diamontopoulos i Sean Hayes. Za kamerą staną bracia Farrelly.