Wygląda na to, że po ośmiu latach od premiery "Destiny 2" Bungie jest w końcu gotowe na przygotowanie nowej odsłony gry. Tak w każdym razie twierdzą krążące ostatnio po sieci plotki. "Destiny 3" nadchodzi... ale do premiery jeszcze daleko
Mimo ośmiu lat na koncie
"Destiny 2" wciąż ma oddane grono fanów. To FPS, który w 2017 roku był dla Bungie Software wielkim hitem.
Ludzkość padła ofiarą inwazji Czerwonego Legionu, armii dowodzonej przez bezwzględnego Lorda Ghaula. Ghaul odebrał Strażnikom moc i zmusił tych, którzy przetrwali, do ucieczki. Gracze wyruszą w podróż po naszym Układzie Słonecznym i odkryją potężny arsenał broni oraz nowe, niszczycielskie umiejętności. Aby pokonać Czerwony Legion i zmierzyć się z Ghaulem, będą musieli zjednoczyć bohaterów ludzkości i wspólnie z nimi stanąć do walki o odzyskanie domu.
Według krążących po sieci plotek,
"Destiny 3" jest już w planach Bungie. Projekt niestety pozostaje na
bardzo wczesnym etapie rozwoju, bo dla Bungie aktualnie priorytetem jest
gra "Marathon", która ma trafić na rynek w przyszłym roku. A to oznacza, że szanse na premierę
"Destiny 3" w tej dekadzie są znikome.
Wpis na ten temat znajdziecie poniżej: